jak - reklamacja kolejnego krzesła - trochę zamotane i długie - Forum Prawne

 

jak - reklamacja kolejnego krzesła - trochę zamotane i długie

Witam. Jest to trochę pokręcona sytuacja, więc spróbuję opisać od początku. Próbowałem szukać w necie czegoś podobnego, ale nie znalazłem nic konkretnego. A nawet podobnego, może nieprawidłowo coś wpisałem, ale ostatecznie trafiłem tutaj... Od początku. ...



Wróć   Forum Prawne > Pomoc prawna z zakresu prawa prywatnego > Prawo cywilne > Prawa konsumenta


Odpowiedz
 
10-08-2011, 09:45  
adamafx
Początkujący
 
Posty: 2
Domyślnie jak - reklamacja kolejnego krzesła - trochę zamotane i długie

Witam.
Jest to trochę pokręcona sytuacja, więc spróbuję opisać od początku.
Próbowałem szukać w necie czegoś podobnego, ale nie znalazłem nic konkretnego. A nawet podobnego, może nieprawidłowo coś wpisałem, ale ostatecznie trafiłem tutaj...
Od początku. Usiadłem na krześle (tzw. hookerze) i po 30 sekundach pękło. Nie skakałem, nie robiłem wygibasów, zwyczajnie usiadłem. Więc zapytałem właścicielki mieszkania co z tm zrobić, i dostałem numer telefonu do sklepu, w którym kupiła te meble. Po rozmowie z miłą panią zawiozłem tę połamaną część (całego krzesła nie musiałem wieźć, bo da się odkręcić siedlisko - a to właśnie pękło - poza tym, gdy pękło, to łatwiej było to odkręcić ). W sklepie Pani powiedziała, na dzień dobry, że to moja wina, że wyginałem się, że krzesło jest do siedzenia, a nie do ,,odchylania się''. Wytłumaczyłem jej, że to w wyniku normalnego użytkowania, i wyszło na jaw, że już wcześniej właścicielka mieszkania, które wynajmuję, zawiozła jedno także reklamować, bo pękło prawie identycznie. Po pewnym czasie dostałem odpowiedź, że reklamacja będzie uwzględniona, trochę to trwało, ale nie przejmowałem się tym, bo nowe takie kosztuje 250 zł, a dowiedziałem się, że ,,na części'' nie można tego sprzedać, więc albo bierzesz całe, albo nic.
Jakiś czas temu znajoma przyszła do mnie, i dosłownie, nie zdążyła usiąść, a inne, bo w sumie tam są 4 takie krzesła, ta część na której się siada, nazwijmy ją siedliskiem, pękła. Tak jak w moim przypadku. Pęknięcie prawie identyczne.
Uważam, że to błąd produkcji, albo jakby to inaczej nazwać, wada produktu. kolejny produkt pęka w podobny sposób, ale jak można się domyślić, tym razem reklamacji nie chcą uznać. Pani w sklepie powiedziała, że to już za dużo.
Proszę o pomoc w tej sprawie. Chciałbym napisać odwołanie. Samo odwołanie potrafię napisać, ale dobrze byłoby na powołanie się na prawo polskie.
Czy ktoś może mi pomóc?
Dziękuję.
adamafx jest off-line  
10-08-2011, 09:50  
Calamity Jane
Stały bywalec
 
Posty: 3.114
Domyślnie RE: jak - reklamacja kolejnego krzesła - trochę zamotane i długie

Znajoma miala podobna sytuacje. Reklamacji nie uznano na poczatku ale jak sprawa poszla przez rzecznika praw konsumenta to bez zajakniecia zwrocili jej pieniadze za krzeslo.

Tez sciemniali na poczatku, ze na "krzeslo zadzialala sila zewnetrzna", bo jakbys nie wiedzial krzeslo jest do patrzenia na nie, nie do siadania
Calamity Jane jest off-line  
10-08-2011, 09:51  
adamafx
Początkujący
 
Posty: 2
Domyślnie RE: jak - reklamacja kolejnego krzesła - trochę zamotane i długie

dziękuję za szybką odpowiedź pozdrawiam
adamafx jest off-line  
Odpowiedz

Podobne wątki na Forum Prawnym
Wątek
§ Czy pracodawca może zabrać krzesła? (odpowiedzi: 15) Witam, jestem monterem, pracuję na produkcji, umowa o pracę na pełny etat, doświadczenie ponad 4 letnie. Od początku powstania fabryki były...
§ Trochę śmieszne, trochę straszne - Chyba jestem przestępcą. (odpowiedzi: 12) Witam wszystkich. Nie wiem czy w dobrym dziale to zamieszam, ale ten mi jakoś najbardziej pasował, bo skoro naruszam prawo to jestem jakby nie...
§ Krzesło pękło po roku. (odpowiedzi: 9) Witajcie. Mam problem, lekko ponad roku temu kupiłem krzesło biurowe w sieci Jysk. Na początku krzesło miało problem z obiciem, pękało na szwach...
§ Reklamacja krzesła (odpowiedzi: 8) W połowie roku kupiłem cztery włoskie krzesła. Jedno jest wykonane wadliwie. Reklamowałem je. Sprzedawca zrobił zdjęcia, po czym zamilkł....
§ Reklamacja krzesła (odpowiedzi: 1) Witam, Kupilam rok temu krzesła na firme zglosilam niezgodnosc tworu z umowa odzucili napisali ze blednie przyjeli zgloszenie reklamycyjne i to...
§ Niedokończony budynek i prawo. Trochę długie (odpowiedzi: 2) Witam, Bardzo proszę o pomoc w kilku kwestiach - jestem całkiem zagubiony. Około dwa lata temu kupiłem pewien teren z dwukondygnacyjnym...


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 00:41.