Czyżby do konsumenta znów zastosowano przepisy o rękojmi - leasing. - Forum Prawne

matti82

Obecnie trochę siedzę w leasingu konsumenckim i zastanawia mnie jedna rzecz. Mamy przepis:

Przepis prawny:

Art. 709( 8 ). § 1. Finansujący nie odpowiada wobec korzystającego za wady rzeczy, chyba że wady te powstały na skutek okoliczności, za które finansujący ponosi odpowiedzialność. Postanowienia umowne mniej korzystne dla korzystającego są nieważne.
§ 2. Z chwilą zawarcia przez finansującego umowy ze zbywcą z mocy ustawy przechodzą na korzystającego uprawnienia z tytułu wad rzeczy przysługujące finansującemu względem zbywcy, z wyjątkiem uprawnienia odstąpienia przez finansującego od umowy ze zbywcą.
§ 3. Wykonanie przez korzystającego uprawnień określonych w § 2 nie wpływa na jego obowiązki wynikające z umowy leasingu, chyba że finansujący odstąpi od umowy ze zbywcą z powodu wad rzeczy.
§ 4. Korzystający może żądać odstąpienia przez finansującego od umowy ze zbywcą z powodu wad rzeczy, jeżeli uprawnienie finansującego do odstąpienia wynika z przepisów prawa lub umowy ze zbywcą. Bez zgłoszenia żądania przez korzystającego finansujący nie może odstąpić od umowy ze zbywcą z powodu wad rzeczy.
§ 5. W razie odstąpienia przez finansującego od umowy ze zbywcą z powodu wad rzeczy, umowa leasingu wygasa. Finansujący może żądać od korzystającego natychmiastowego zapłacenia wszystkich przewidzianych w umowie a niezapłaconych rat, pomniejszonych o korzyści, jakie finansujący uzyskał wskutek ich zapłaty przed umówionym terminem i wygaśnięcia umowy leasingu oraz umowy ze zbywcą.

Jak widać §2 artykułu wskazuje, że jeśli leasingodawca kupi rzecz od dostawcy (obrót B2B), to z chwilą zawarcia tej umowy na leasingobiorcę-konsumenta przejdą uprawnienia z tytułu wad rzeczy przysługujące leasingodawcy względem dostawcy. A skoro byłyby to uprawnienia wynikające z rękojmi za wady, takie też będzie miał konsument względem dostawcy (!). Ktoś z Was spotkał się z innym interpretowaniem ww. przepisu, czy faktycznie będziemy mieć rękojmię a nie niezgodność z umową?

SAFAR

Na to wygląda, z tym, że moim zdaniem jest to jak najbardziej logiczne, bo przecież leasingobiorca nie ma tej rzeczy na własność. Poza tym Leasing to nie sprzedaż więc nawet bez tego zapisu, który cytujesz ustawa konsumencka nie miała by zastosowania.

matti82

Wiesz, art. 556 §1 stanowi, że sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę .... Skoro leasing to nie sprzedaż, więc czemu to stosować? A jednak z mocy prawa się stosuje ten zapis do nie-kupującego, tj. leasingobiorcy.

SAFAR

Szczerze to nie wiem czy dobrze zrozumiałem to co napisałeś teraz ale rękojmi nie stosuje się do leasingobiorcy na podstawie art 556§1 tylko na podstawie art 709§2.

matti82

To wiem, tylko wyżej dałeś argument, że konsumenckiej się nie stosuje z uwagi na to, że leasing to nie sprzedaż, a konsumencka odnosi się do sprzedaży. Ok, wiem, tylko rękojmi też odnosi się do sprzedaży, a jednak stosuje się do leasingobiorcy (na zasadzie z art. 709( par. 2 kc). Spotkałem się w którymś z komentarzy z poglądem, że przy przyznawaniu uprawnień do zgłaszania wad należałoby badać charakter strony leasingobiorcy, zatem przy leasingu konsumenckim stosowalibyśmy niezgodność z umową, ale nijak nie mogę uzasadnić takiego przekształcenia "w locie" rękojmi w niezgodność z umową.

SAFAR

Chyba wiem, o który komentarz Ci chodzi. Jak pisałem swoją pracę magisterską natknąłem się na komentarz do ustawy konsumenckiej bodajże z 2004 roku (ten komentarz) i tam było napisane coś podobnego. Mianowicie, że w każdym przypadku należy badać charakter strony i co więcej autorka odnosiła to do wszystkich umów wzajemnych. Nigdzie więcej nie spotkałem się z takim poglądem i z tego co pamiętam nie było tam też podstawy prawnej takiego twierdzenia.

Wracając jednak do tematu moim zdaniem ustawa konsumencka nie może być stosowana przy umowie leasingu bo nie ma do tego żadnych podstaw prawnych.

matti82

No właśnie, też takich podstaw nie widzę. Czyli rękojmia na bank