Zwrot kosztów przesyłki - Forum Prawne

antc111

Witam wszystkich. Minął miesiąc kiedy to na Allegro zamówiłem towar kurierem. Dzień później konto kontrahenta zostało zawieszone. W międzyczasie sprzedający wysyłał mi fałszywe potwierdzenia zamówienia kuriera, nie prawdziwe numery przesyłek itp. Pieniądze za towar odzyskałem tydzień temu, ale 35 zł za kuriera ( wiem śmieszna kwota ) nie zostały mi zwrócone. Ponadto kupujący obiecał rekompensatę w wysokości 50 zł za stracony czas. Allegro oczywiście już umyło ręce. Co robić? Dać sobie spokój? Wręczyć oszustowi 35 zł za nic. Będe wdzięczny za wszelkie sugestie. Pozdrawiam

nomnes

Wezwij do zwrotu środków w terminie do 7 dni na wskazane konto pod groźbą zgłoszenia sprawy na policję. I jak nie zwróci to tak też zrób.

antc111

Przecież na policji za te 35 zł to będą tam mieli śmiech na sali. Sprzedający się zapiera że zrobił zwrot tydzień temu razem z wcześniejszym przelewem, ale mu nie wierze. Nie potrafi przedstawić potwierdzenia przelewu. Czy za to 35 zł mnie nie wyśmieją?

nomnes

vs

No to stwierdzasz czy pytasz?

antc111

Z własnego doświadczenia wiem że tak się stanie. Miałeś podobne doświadczenie z tak małą kwotą?

nomnes

No to może warto zweryfikować to doświadczenie? Bo moje mówi, że przy oszustwie na odległość można na komisariat zgłosić się nawet z jedną złotówką.

antc111

A jeżeli sprzedający obiecał 50 zł rekompensaty to tej rekompensaty też się domagać?
Jak powinna wyglądać treść i forma wezwania do zapłaty? Może być to droga mailowa?

nomnes

Jeśli obiecał i masz na to dowód to jak najbardziej należy się omagać.

Treść generalnie standardowo jak oficjalne pismo, bez jakiś udziwnień: "WEZWANIE, Wzywa się XYZ do zwrotu pozostałej częsci należności wpłaconej dnia.... na poczet umowy zakupu towaru Y na aukcji Z, która to nie doszła do skutku z winy sprzedającego. Termin zwrotu określam na X dni. Środki proszę wpłacić na konto. Brak wpłaty będzie skutkował zgłoszeniem spray na policję.

No w każdym razie coś w tym stylu

antc111

No OK, ale może być to wysłane mailem?

nomnes

Może, tak samo jak zwykłym listem. I tak samo jak przy zwykłym liście raczej nie będzie dowodu, że sprzedający go przeczytał i odebrał. Za to list polecony nawet jeśli nie będzie odebrany ma swoją moc prawną tak jakby był odebrany i sprzedający został poinformowany o jego treści.

Możesz wysłać maila z tą informacją + adnotacją, że dodatkowo wysyłasz listem poleconym takie samo pismo.

antc111

To jak zapłacę za polecony, wydrukuję dla policji wszystkie dokumenty i zainwestuje czas to może przekroczyć kwotę jaką sprzedający jest mi winien
Przy wysłaniu maila jest taka opcja "oczekuj potwierdzenia odbioru" może to pomoże

nomnes

Może i stracisz, ale kiedy wygrasz w sądzie to satysfakcja będzie gwarantowana. Winny może otrzymać karę zwrotu środków, odsetek i pokrycia kosztów postępowania (przynajmniej kilkaset złotych), karę przepracowania określonej ilości godzin na cele społeczne + wyrok na karku, który zostanie "w papierach". I to wszystko na raz a nie osobno

antc111

No to jutro napiszę wezwanie, zobaczymy Dodatkowo motywuje fakt że gościu był na tyle bezczelny żeby podrabiać potwierdzenia zamówień. Będę informował na bierząco. Pozdrowienia i dziękuje za pomoc

nomnes

Podrobienie działa tylko na jego niekorzyść bo pokazuje, że świadomie i z premedytacją oszukuje. Takim szybciej się zajmują

antc111

No więc sprawy ciąg dalszy.
Po wysłaniu elektronicznego wezwania nagle okazało się że zwrot kosztów jakoś utknął chyba sprzedającemu na łączach i nie do końca wyszedł chyba z kabla ( tak rozumiem tłumaczenia tego typa ). W każdym razie odzyskałem pieniądze. O rekompensacie wspomniałem, ale wiadomo jak to się skończy. Niestety stałem się jednorazową, jednomiesięczną i nieoprocentowaną fundacją pożyczkową mimo mojej woli. No trudno.
Mam nadzieję tylko że nie otrzymam odwetowego negatywa. Pozdrawiam i dziękuje za pomoc