zwrot kosztów wysyłki reklamacyjnej - większe koszta - Forum Prawne

karla83fa

Witam,
sprzedałam ostatnio na aukcji urządzenie wielofunkcyjne. Okazało się uszkodzone i przyjęłam reklamację, którą rozpatrzyłam pozytywnie. Wiem, że muszę oddać wszystkie koszty klientowi, czyli za towar + 2 wysyłki, ale co w sytuacji gdy kupujący wysyłając do mnie towar pocztą polską dobrał kilka dodatkowych opcji tj. ostrożnie szkło, ubezpieczenie itp. Wygląda to tak, że ja wysyłając do niego zapłaciłam 18 zł a on do mnie ponad 30. Czy w takiej sytuacji muszę mu oddawać za te dodatkowe opcje, których ze mną nie uzgadniał? Równie dobrze mógł wysłać kurierem lub osobiście przywieść własnym samochodem. Jak to jest w takim wypadku?

MisQ

Zapewne znasz art. 8 ust 2. ustawy konsumenckiej, więc wiesz, że jesteś obowiązana do zwrotu kosztów dostarczenia.
Moim zdaniem koszty nie zostały przez konsumenta naciągnięte, a opcje dodatkowe (wszakże płatne) miały na celu bezpieczny zwrot rzeczy.
Na przyszłość może dobrze zaproponować warunki zwrotu - np. jeżeli korzystasz z jakiejś umowy z firmą kurierską etc.

greg1003

W przypadku ustawy,należy uzgodnić ze sprzedającym sposób oraz rodzaj wysyłki...
Bo inaczej ktoś by Ci przez całe miasto zawiózł taryfą i kazał sobie za nią zwrócić.

nomnes

Zwracasz tyle ile jest konieczne do prawidłowego dostarczenia towaru. Jeśli sprzęt miał wartość większą niż rekompensata za przesyłkę bez ubezpieczenia, to zwrot za to ubezpieczenie też powinien być wliczony. Towar nie był szkłem, więc tę opcję bym pominął.

natalie-s1959

A ja bym nie pominęła: "szkło" oznacza, że towar jest łatwo tłukący, więc nie wolno nim potrząsać, należy uważać na wyboistej drodze itp.
@greg1003
Żadna z ustaw konsumenckich nie nakłada na konsumenta obowiązku uzgodnienia ze sprzedawcą warunków zwrotu - czy to przy odstąpieniu od umowy, czy przy reklamacji. Jest to dobra wola i pewny rodzaj eleganckiego postępowania ze strony konsumenta.

Reasumując: nalezy zwrócić klientowi pełne koszty, zaś do swego dostawcy kierować odpowiednie roszczenie o odszkodowanie.

MisQ

Moje urządzenie wielofunkcyjne ma elementy szklane, ale okey - nie czepiam się.

- ale autorka tematu wspomniała, że nie uzgadniała warunków wysyłki, a w opisanej sytuacji konsument postąpił rozsądnie (ubezpieczenie, szkło etc.)

nomnes

@natalie-s1959 - a co jeśli kupujący wymyśli sobie dostarczenie towaru ... taksówką? Np. z Poznania do Warszawy? Lub co jeśli kupujący wykupi opcję ekspresową u kuriera, która może kosztować powyżej 100 zł? Czy taki koszt również byś zwróciła?

MisQ

@nomnes - ale tutaj taka sytuacja nie miała miejsca - piszesz czysto hipotetycznie. W przedstawionej przez autorkę tematu sytuacji koszty przesyłki winny zostać zwrócone w skali 1:1, a to chociażby dlatego, że nie były wcześniej ustalane.
Taksówka to przesada - zgoda.

nomnes

Ano właśnie: a co jeśli kupujący bez porozumienia ze sprzedającym wysłał towar wraz z reklamacją? I sprzedający dowiedział się o sprawie już po wysyłce?

Kupujący powinien poinformować sprzedającego o fakcie reklamacji przed wysyłką. I tutaj powinny nastąpić ustalenia jak ma się to odbyć. Co jeśli takiego kontaktu nie było?

natalie-s1959

Jeszcze raz powtarzam:
ustawy konstruują zagadnienie w taki sposób, że nie nakładają na konsumenta/klienta obowiązku uzgadniania sposobu dostarczenia towaru sprzedawcy. Natomiast zaznaczają, że temu ostatniemu przysługuje regres do dostawcy. I tu mamy kc ze wszystkimi konsekwencjami.

MisQ

Wówczas pytanie o to, czy sposób wysyłki danego przedmiotu odpowiadał jego naturze i ogólnym warunkom, jakie winny być spełnione by bezpiecznie dotarł on w stanie niepogorszonym do adresata byłoby otwarte.
Jeżeli tak jak pisałeś konsument nadużył by swoich uprawnień (zawyżona cena przesyłki, transport taksówką bądź dedykowanym kurierem etc.) to rzecz jasna sprzedawca winien zwrócić sumę kosztów pomniejszoną o zbędne nakłady kupującego pozostające w sprzeczności z naturą sprzedawanego przedmiotu. Tak, jeżeli konsument zwracałby szalik bądź bluzkę - nie musiałby używać opcji "uwaga szkło", ale przesyłka powinna być rejestrowana i ubezpieczona.

Powinien, ale skuteczność złożenia reklamacji i dokonania zwrotu nie zależy jednak od dokonania wcześniejszych ustaleń. Tak, sprzedający jest tutaj na gorszej pozycji, ale ustawa z założenia chroni prawa konsumenta...

Colder

Podstawa prawna...?

MisQ

Dobre obyczaje ? :P

Colder

Nie żartujemy. Jak do Media Markt idziesz oddać towar na reklamację (czyli zakup "w realu", a nie przez internet), dzwonisz najpierw, że będziesz za 1h w sklepie?

MisQ

Oczywiście - nie ma żadnego obowiązku dokonywania ustaleń, także regulamin sklepu nie może zawierać klauzuli zobowiązującej konsumenta do wcześniejszego kontaktu z sprzedającym.