Cytat:
Napisał/a anetta67 Z wykonawcą nie mam podpisanej umowy (tak życzył sobie wykonawca). |
Gratuluję wykonawcy poczucia humoru, a Tobie ducha ryzykanta.
Na przyszłość radzę w takich przypadkach nie iść na rękę wykonawcy, który "tak sobie życzy" i zawrzeć pisemną umowę.
Być może wyjściem w tej sytuacji byłoby pisemne odstąpienie od umowy (ustnej) zawartej dnia ....... wraz z wezwaniem do zwrotu wpłaconej zaliczki dnia ..............
Nie jestem pewna, ale przypuszczam, że łatwo nie będzie, a wykonawca będzie się domagać zwrotu poniesionych nakładów.
Ale może jeszcze coś dopowie jakiś praktyk.