Witam,
wybieram się właśnie (wyjezd 9.12.2011) w alpy francuskie za ciężko uzbierane pieniażki. Niestety wczoraj dowiedziałam się że kurort w którym będe mieszkac nie uruchomi stoków, w związku z tym "cudownym" trafem bedziemy codziennie jezdzic do kurortu oddalonego o pół godziny jazdy od apartamentów. Nie dość, że miejsce jazdy zmienia się kompletnie to jeszcze takie dojazdy są bardzo kłopotliwe gdyż bez wzgledu na samopoczucie trzeba wstac o okreslonej godzinie a pozniej czekac do 17 nawet jezeli ktos czuje sie bardzo zle i chciałby wrócić do apartamentu. Jesli teraz zrezygnuje potracona zostanie mi połowa sumy którą zapłaciłam ale uwazam ze należy nam się jakiś upust. Nie wiem jednak czy organizator nie jest zabezpieczony na takie wypadki.
W linku przesyłam obowiązującą umowę z biurem podróży.
http://student.travel.pl/warunki_ucz...vel/wu_v.3.pdf
Z góry dziękuje za pomoc,
Aleksandra