Tak, tylko rękojmia to odpowiedzialność sprzedającego względem kupującego za wady sprzedawanej rzeczy. Kuchenka nie była wadliwa, a za zepsutą kuchenkę nie może odpowiadać sprzedawca.
- Przepis prawny:
Kodeks Cywilny
Art. 556. § 1. Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub z przeznaczenia rzeczy, jeżeli rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił kupującego, albo jeżeli rzecz została kupującemu wydana w stanie niezupełnym (rękojmia za wady fizyczne).
§ 2. (209) Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana stanowi własność osoby trzeciej albo jeżeli jest obciążona prawem osoby trzeciej; w razie sprzedaży praw sprzedawca jest odpowiedzialny także za istnienie praw (rękojmia za wady prawne).
- Przepis prawny:
Art. 559. Sprzedawca nie jest odpowiedzialny z tytułu rękojmi za wady fizyczne, które powstały po przejściu niebezpieczeństwa na kupującego, chyba że wady wynikły z przyczyny tkwiącej już poprzednio w rzeczy sprzedanej.
Tu widzimy, że sprzedawca mógłby odpowiadać za to, lecz tylko wtedy, gdyby usterka która teraz nastała, była wynikiem wady "wrodzonej" kuchenki. Myślę, że niemożliwe jest by udowodnić sklepowi coś takiego....