Zakup telefonu przez Allegro - Legalność telefonu - Forum Prawne

mkz

Witam,

Kupiłem jakiś tydzień temu na allegro telefon który miał być z gwarancją, oraz pełnym wyposażeniem jaki daje fabryka.
Jednakże po otrzymaniu telefonu okazuje się iż na pudełku oraz na gwarancji brak jest jakichkolwiek śladów o numerze seryjnym danego telefonu (brak nr. Imei), Z początku próbowałem wystąpić o zwrot pieniędzy od sprzedającego, lecz tego odmówił, chciałem nawet skierować sprawę na policję. Jednakże już na samej gwarancji nie zależy mi tak jak na legalności telefonu, stąd moje pytanie czy jeżeli sporządzę umowę kupna sprzedaży danego telefonu - wyślę do sprzedającego, on wypełni, podpisze i odeśle ją do mnie - czy będzie to wystarczający dowód na pochodzenie telefonu? Za wszelkie uwagi jak sporządzić taką umowę - jak wypełnić, będę niezmiernie wdzięczny.

Pozdrawiam,

Nosfer

Umowę kupna - sprzedaży zawarłeś za pośrednictwem Allegro.pl, numer imei znajduje się również pod baterią telefonu lub po wpisaniu *#06#. Telefon możesz reklamowac u sprzedawcy. Kupiłeś go u przedsiębiorcy ? Jakaś firma ? Czy osoba fizyczna ?
Jeśli u przedsiębiorcy masz prawo do zwrotu towaru w terminie 10 dni od daty otrzymania. A on zobowiązany jest do zwrotu pieniędzy..

mkz

Jest to osoba prywatna, właśnie chodzi o to że na pudełku oraz na gwarancji nie ma wymaganych naklejek stwierdzających legalność telefonu (potwierdzonych taki samym numerem Imei), bo co mi z tego iż z tył pod klapką jest taki sam nr. jak w telefonie - to przecież nie świadczy o jego legalności.

Markiz32

póki świeży zakup zawsze możesz sam uda się z telefonem na najbliższy Komisariat i sprawdzic czy nie jest poszukiwana jako utracony w wyniku czynu zabronionego... gdyby się okazało że poszukiwany to co prawda go stracisz ,ale w przypadku postępowania o paserkę będzie to dzialalo na twoją korzyśc i staniesz się tylko świadkiem w postępowaniu a nie podejrzanym...Innym plusem będzie i to ,że będziesz miał jeszcze dokumenty poświadczające zakup tego telefonu + korespondencja emailowa ze sprzedającym . Za kilka lat przy kontroli może się okaza że nie zachowały ci się żadne dokumenty i ciężko ci się będzie wybronic...