Opłata za Internet najpierw za duża później ponowna zapłata za aktywację.
Witam,
Posiadam pewien problem z dostawcą internetu. Mianowicie jestem studentem i chciałem sobie założyć internet w mieszkaniu, więc poszukałem najbardziej atrakcyjnej umowy i okazała się nią promocja pewnej firmy telefonicznej dobrze znanej. Wszystko załatwiłem, przyszedł kurier i miałem podpisać umowę (jak to przy kurierze szybko szybko bo on musi jechać, no to szybko przejrzałem tylko czy wszystko okej (nazwisko, dane lokalu, czy poprawna usługa) i podpisałem plus dałem mu potrzebne dokumenty do tej promocji czyli wniosek o to że studiuje(wymagane do promocji dla studentów), skany dowodu itp.
No i przyszedł Pan na mieszkanie podłączył i okej Internet jest.
Opłata aktywacyjna miała wynieść 100 zł a za internet 60 zł co miesiąc.
Pierwszy rachunek (a dokładnie dwie faktury) na kwotę ~100 zł i ok 50 zł. Myślę sobie dobra jest ta aktywacja no i 50 zł... trochę mało ale może później mi dojdzie jakaś kolejna faktura na te 10 zł.
Nic nie przychodziło aż do kolejnego miesiącu gdy kazali mi zapłacić 105 zł.
Myślę sobie nie jest dobrze, od razu skontaktowałem się z dostawcą internetu w celu wyjaśnienia. Reklamacja przebiegła bez problemu przyznali się do błędu złego naliczania. Przysłali mi faktury regulacyjne. Wyszło nawet na to, że nie musiałem płacić za listopad.
Jednak teraz przyszła kolejna faktura na kwotę 160 zł. Czyli aktywacja + 60 zł za internet (tak jak powinno być pierwotnie)
Tylko ja już płaciłem ok 150 zł a oni ode mnie chcą znów 160 zł.
Czy prawidłowo chcą potrącić ode mnie tą kwotę. Wg mnie nie powinno tak być, gdyż ja dostarczyłem wszelkie dokumenty do podpisania umowy promocyjnej i od razu gdy zauważyłem niezgodności w rachunkach skontaktowałem się z obsługą klienta.
Jak mam postąpić w tej sytuacji ?
|