24-03-2012, 13:26
|
| Początkujący | Dlugotrwala choroba a bezwzglednosc banku w egzekwowaniu splaty kredytu
Witam
Mam nadzieje, ze uzyskam na forum porade wobec bardzo ciezkiej sytuacji.
2,5 roku temu wzielam kredyt w banku - 5 tys.Bylam wtedy pelnosprawna, mloda osoba, z perspektywa normalnego zycia. Niestety rok pozniej mialam wypadek, 2 tygodnie po odejsciu z pracy ze wzgledu na ostry mobbing, wiec uniemozliwiono mi skorzystanie z ubezpieczenia kredytu, co tez jest absurdem. Restrukturyzacja niewiele obnizyla raty, a wycofanie ubezpieczenia obnizylo raty o 10 zl miesiecznie. przez ostatnie 1,5 roku splacalam kredyt oszczedzajac na diagnostyce i leczeniu. Nadmienie tu, ze nie z obawy przed komornikiem, bo w danej sytuacji nie mam teraz zadnego stanu posiadania w tym pieknym kraju, ale dlatego, ze nie wiem czy slusznie balam sie, ze wyladuje w wiezieniu. W tej chwili nie jestem juz w stanie juz jak splacic 2 zaleglych rat i kosztow upomnien. Bank oczywiscie chce pieniedzy albo wypowiedziec umowe. Bardzo prosilabym o ocene tej sytuacji, co jest mozliwe?
|
| |
24-03-2012, 15:28
|
| Przyjaciel forum | RE: Dlugotrwala choroba a bezwzglednosc banku w egzekwowaniu splaty kredytu
Czy przedstawiałaś im pisemnie swoją sytuację z prośbą o rozłożenie ostatnich rat na mniejsze i dłużej?
|
| |
24-03-2012, 16:29
|
| Początkujący | RE: Dlugotrwala choroba a bezwzglednosc banku w egzekwowaniu splaty kredytu
Bardzo dziekuje za odpowiedz. Pisemnie nie, bo dla mnie wyprawa do tego oddzialu jest duzym problemem, ledwo chodze. Wiele z nimi rozmawialam przez telefon. Rzeczywiscie lepiej miec takie rzeczy na pismie. Udalo mi sie w koncu uzyskac telefon do dyrekcji, ale nie moglam sie tam dodzwonic. Ja jestem uczciwa, wiec chcialam zaproponowac inne rozwiazanie, w sensie mojej pracy na rzecz banku w dziedzinie, ktora ich dotyczy, bo istnieje zbieznosc.
|
| |
24-03-2012, 17:40
|
| Przyjaciel forum | RE: Dlugotrwala choroba a bezwzglednosc banku w egzekwowaniu splaty kredytu
No niestety ale proponowałbym mimo wszystko drogę pisemną. Można wysłać listem ostatecznie można próbować mailem. Telefonicznie nie jesteś wiarygodna oraz nie ma potwierdzenia, że to Ty się z nimi komunikujesz.
|
| |
24-03-2012, 18:24
|
| Stały bywalec | RE: Dlugotrwala choroba a bezwzglednosc banku w egzekwowaniu splaty kredytu anna993 mogę Ci tylko powiedzieć z własnego doświadczenia że miałem podobną sytuację jak Ty, miałem wypadek (kolejowy) straciłem obydwie konczyny dolne , jeszcze w szpitalu zwróciłem do banku BPH o zmniejszenie raty ze względu na moją sytuację, ponieważ straciłem pracę, spłacałem połowę kwoty raty, niestety bankowi to nie wystarczało, jestem trawale niezdolny do pracy na rencie, niestety bank w swoim pismie odmówił mi pomniejszenia raty kredytu. Dziś mam komornika na mojej rencie. Banki jak potrzebują kredytobiorcy to wiedzą jak "zęby suszyć" ale jak kredytobiorca spłaca kredyt, i nagle ma wypadek, i jednoczesnie związane z tym problemy finansowe, to bank bezwzględnie stara się ściągnąć zadłużenie, zero sentymentów. P.S chcę jeszcze dodać że miałem kredyt ubezpieczony od N.W na 5000 zł, równiez mi nie wypłacono tej sumy, pomimo to że w chwili wypadku byłem trzezwy, ale uznali że do tego wypadku sam się przyczyniłem!....
|
| |
24-03-2012, 20:05
|
| Początkujący | RE: Dlugotrwala choroba a bezwzglednosc banku w egzekwowaniu splaty kredytu
Bardzo Wam dziekuje za odpowiedzi. Zycie jest ciezka walka niestety. W moim przypadku jest tak, ze jako, ze w Polsce zatrudnia sie mlodych ludzi najchetniej na umowy smieciowe, mnie rowniez to dotyczylo, totez nie byl przez pelne 5 lat placony ZUS, wiec nie mam prawa do renty. Polityka socjalna to zmudne dla chorego przerzucanie odpowiedzialnosci. Komornik nie moglby nic zajac. Chcialam zapytac, czy w takim razie istnieje ewentualnosc trafienia do wiezienia? Z tego co wiem utrzymanie nawet zdrowego wieznia duzo to panstwo kosztuje, wiecej niz wynosi moj kredyt prawde mowiac. Jakby ktos mogl mi odpowiedziec czy groziloby mi wiezienie, bylabym bardzo wdzieczna, ja nie jestem przestepca.
|
| |
24-03-2012, 20:11
|
| Stały bywalec | RE: Dlugotrwala choroba a bezwzglednosc banku w egzekwowaniu splaty kredytu
Możesz być spokojna, za to do więzienia na szczęście nie wkładają, pozdrawiam.
|
| |
24-03-2012, 20:21
|
| Początkujący | RE: Dlugotrwala choroba a bezwzglednosc banku w egzekwowaniu splaty kredytu
Dzieki, pozdrawiam Nie myslalam, ze uznam, ze czasem warto nie miec juz nic do stracenia.
Sprobuje jeszcze porozumiec sie z bankiem, pisemnie.
|
| | |
Podobne wątki na Forum Prawnym | Wątek | § Wydluzenie czasu splaty kredytu - Vivus. (odpowiedzi: 2) Witam.
Firma Vivus reklamuje pozyczki bez zadnych kosztow w wypadku pierwszej pozyczki oraz jej splaty w ciagu 30 dni. Niby to prawda, teksty na... | § brak splaty kredytu,a auto (odpowiedzi: 1) Witam.Nie ma mnie w kraju od 2013r i nie place rat kredytu.Zapewne do domu mi przychodza pisma,ale ich nikt nie odbiera,bo nikogo nie ma.Mam samochod... | § zobowiazanie do splaty kredytu (odpowiedzi: 3) Witam. Prosze o informacje czy i w jaki sposób istniej3 mozliwosc wyegzekwowania splaty zobowiązania. Mam na siebie wziety kredyt jeszcze z czasow... | § Zaświadczenie o spłacie kredytu ratalnego i wstrzymana wypłata kredytu w Banku (odpowiedzi: 1) Witam.
Jestem po zakupie mieszkania poprzez kredyt w Banku. Umowę notarialną mam już podpisaną, więc jestem już właścicielem. Termin wypłaty kredytu... | § Brak splaty kredytu hipotecznego (odpowiedzi: 3) Rok temu Sad orzekl rozwod z winy mojej zony . W trakcie malzenstwa wzielismy kredyt hipoteczny na budowe domu ktory od poczatku splacam sam . Moja... | § Zadadanie splaty kredytu. (odpowiedzi: 1) Witam, kolezanka pare lat temu wziela mi kredyt mieszkaniowy. Caly czas splacam kredyt sumienie. Aktualnie nasze ralacje sa nie najlepsze i zazadala... | | |