Oszukany na allegro podczas kupna używanego towaru - Forum Prawne

agloval

Witam, jestem osobą fizyczną i wygrałem licytację na allegro dnia 18.03. Kupiłem na niej używany komputer plus zestaw głośników, mysz, klawiatura i oryginalny Windows XP zapłaciłem za to 495zł i 45zł przesyłki. Wpłata była dokonana następnego dnia przez PayU i doszła 20.03 lecz paczka została wysłana 16.04 (27 dni czekania). Komputer przyszedł niesprawny i poinformowałem telefonicznie o tym sprzedawce mówiąc mu jednocześnie, że odsyłam komputer do niego za pobraniem (50zł wyszło za wysyłkę) na kwotę którą mu wpłaciłem (540zł). Po ponad 2 tygodniach oczekiwania zjawia się listonosz z tą paczką i karze mi płacić 30zł za odbiór nieodebranej paczki, zapłaciłem i po podliczeniu kosztów wyszło mi łącznie 620zł. Czy mam jakieś prawo do reklamacji i odzyskania tych wszystkich pieniędzy?

link do aukcji: AMD Athlon 64*2 Dual Core processor 3600 (2194667803) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

bobpl

masz prawo do reklamacj iz tytułu rekojmi, jednak nie paczką pobraniową, bo takiej sprzedający nie ma obowiązku odebrać.

agloval

ale jak znowu nie odbierze to 45zł w piach, jak zrobić żeby odebrał, prowadzę z nim spór na allegro może tam napisać mu, że mam takie prawo?

agloval

ale w sumie to on musi mi wpłacić na konto bankowe pieniądze żebym mu wysłał

Użytkownik

Nie musi, bo nie możesz mu po prostu zwrócić komputera. Możesz natomiast reklamować usterkę, o której piszesz ("Komputer przyszedł niesprawny"). Inna sprawa, jeżeli sprzedający się zgodzi na zwrot, aczkolwiek wtedy też nie musi pokrywać kosztu wysyłki do niego.

agloval

czyli mam mu powiedzieć, że składam reklamacje z tytułu rekojmi i co dalej?

agloval

niech ktoś mi dokładnie napisze co mam zrobić żeby odzyskać pieniądze, nie jestem geniuszem prawnym i nie dam sobie rady bez was

bobpl

forum nie istnieje od wczoraj i cala procedure masz opisana, troche samodzielnosci. Do tego wiedzy prawniczej nie potrzeba.

bob12345

witam,może doczepię się do tematu.
A więc jestem osobą prywatną,5 miesięcy temu sprzedałem na allegro używany telefon na gwarancji producenta-tak miałem w aukcji opisane.Teraz sprzedający przysłał maila ,powołuje się na rękojmie .Telefon zaczął się zawieszać,a nie ma dowodu zakupu który jest wymagany do naprawy gwarancyjną,ma tylko kartę gwaranczją.Dowód zakupu był ale nie dam sobie głowy uciąć czy np przez przypadek nie zoastał gdzieś u mnie .Równie dobrze kupujący mógł go zgubić.Czy muszę uznać roszczenia kupującego(chce zwrotu gotówki lub dowód zakupu).Czy mogę obronić się tym że kupujący wiedział o braku dowodu zakupu i tego nie zgłosił od razu.
z góry dziąki za pomoc