Gazownia - źle zaksięgowana wpłata
Witam!
Proszę o poradę. W zeszłym roku zapomniałam zapłacić rachunek, gazownia odcięła mi dopływ gazu. Następnego dnia uregulowałam rachunek i wznowiono dostawy, została mi naliczona opłata za ponowne przyłączenie. Opłatę wpłaciłam na podane konto z oznaczeniem za co jest i nr faktury. Potem zapomniałam o całej sprawie.
Na początku tego roku otrzymaliśmy informację z gazowni o zmianie sposobu naliczania rachunków. Po miesiącu przyszły szacowane rachunki na rok 2012, w tym 3 rachunki zerowe. Nie dochodziłam dlaczego, tu moja wina.
Aktualnie, po upływie roku dostałam upomnienie wzywające mnie do natychmiastowej wpłaty zaległości za podłączenie licznika. Sprawa się wyjaśniła, gdy zadzwoniłam, kwota została zaksięgowana na poczet przyszłego poboru gazu (zrobiono mi nadpłatę, stąd zerowe rachunki).
Gazownia zaproponowała mi przeksięgowanie tejże wpłaty na właściwy rachunek, ale wtedy powstaje zaległość za gaz - również do natychmiastowej spłaty. Dla pani w biurze jednorazowa wpłata 150zł nie jest problemem, dla mnie tak. Choruję poważnie, jedynym źródłem utrzymania jest pensja męża.
Czy mogę się domagać, aby rozłożono tą zaległość na raty? Jakie mam prawa, w końcu pomyłka zaistniała z ich winy.
|