RE: Reader's Digest i loteria
Witam,
mam identyczną sytuację. Kilka miesięcy temu też wysłałam smsa do nich. Nie byłam świadoma co to za firma. Dziś także dostałam taką kopertę, ale na szczęście bez żadnej książki. Wśród mnóstwa ulotek, reklam tylko w jednym miejscu doczytałam się, że wysyłając kopertę TAK, która niby ma potwierdzać chęć udziału w loterii, zamawiam też jakąś książkę. Postanowiłam, że NIC nie będę im wysyłać, nawet tej koperty z NIE. I oczywiście koniecznie trzeba powiedzieć wszystkim członkom rodziny żeby nie odbierali ŻADNYCH przesyłek od tej firmy. Po odwiedzeniu paru forum i naczytaniu się o problemach ludzi z tą firmą zaczęłam się martwić. Z tego co czytałam dziś w internecie to ludzie zazwyczaj albo klikali w jakiegoś maila, albo rejestrowali się na ich stronie do loterii i wtedy pojawiał się komunikat o złożonym zamówieniu.
Mam nadzieję, że jeśli nic im nie wyśle to dadzą spokój.
Miałam też zamiar wysłać do nich list o żądaniu nie wykorzystywania moich danych osobowych i usunięcia ich z bazy danych. Ale nie wiem czy w ogóle jest sens.
|