Zakup auta na fakturę w komisię przez osobę fizyczną, co z gwarancją? - Forum Prawne

lajla2222

Witam,
Mój problem polega na tym, iż w zeszłym tyg zakupiłam w komisie auto na fakturę ponieważ sprzedający upierał się że tak to ma wyglądać i że auto nie ma żadnych wad ukrytych. Dodam jeszcze ze na tej fakturze nie ma żadnej adnotacji odnośnie gwarancji. Teraz okazało się że opony w tym aucie nie nadają się do jazdy ponieważ mają bicie, czego nie widać było wcześniej gołym okiem , zauważyłam to po dłuższej trasie. Wymiana kosztowała mnie 1000 zł, ( auto kosztowało 9000). Byłam z tym u sprzedawcy auta, który stwierdził że zadnych pieniędzy mi nie odda. Czy mam prawo rościć od niego zwrotu pieniędzy za wymianę tych opon??? Proszę o szybką odpowiedz.

kalos

prawo ma pani do wszystkeigo, ale wywalczyć cokolwiek szans praktycznie nie ma

lajla2222

a rękojmia???

lajla2222

Chciałabym dowiedzieć się jakie przepisy regulują taką sytuację w jakiej się znajduję, bo z tego co się orientuję to mogę na podstawie rękojmi ubiegać się o zwrot za wymianę tych opon, ale nie jestem pewna więc pytam...

kalos

ale jak? po fakcie jak już opony zostały zmienione? bez szans na ustosunkowanie się do sprawy sprzedawcy? Teraz jak opony zostały zmienione to skąd sprzedawca ma wiedzieć że była taka konieczność?
Już nie mówię o tym że opony to element ekspolatacyjny, i sam ten fakt daje dużo do myślenia.

lajla2222

owszem, ale opony wadliwe nadal posiadam , oraz zakład który stwierdził że nie nadają się one do użytku jest w stanie za to poświadczyć więc co wtedy??
rozumiem że jest to towar eksploatacyjny , ale skoro przed zakupem sprzedający wciska mi ze są to opony w super stanie, a ja jako kobieta mam prawo sie nie znać, to uważam że wcisną mi bubel i mam prawo do zwrotu kosztów naprawy, a oto art który moim zdaniem to potwierdza...:
Art. 556. § 1. Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub z przeznaczenia rzeczy, jeżeli rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił kupującego, albo jeżeli rzecz została kupującemu wydana w stanie niezupełnym (rękojmia za wady fizyczne).
art. 560:
§ 4. Jeżeli sprzedawca dokonał wymiany, powinien pokryć także związane z tym koszty, jakie poniósł kupujący.

tomakalam

No tak tylko Ty nie złożyłaś reklamacji na podstawie wymienionych artykułów a wymieniłaś opony i teraz chcesz żeby ktoś Ci oddał pieniądze.
Jeśli jako kobieta nie znasz się - do czego oczywiście masz prawo - to może trzeba było autem podjechać do mechanika?
A cytowany paragraf art 560 to niby jak się ma do Twojej sprawy?


Pozdrawiam,

lajla2222

Uważam , że jest w nim wzmianka że sprzedawca powinien pokryć poniesione przeze mnie koszty.

Czyli niczego nie mogę teraz wywalczyć ??

a jeśli chodzi o mechanika to owszem widział auto , ale jak juz wcześniej pisałam wady tych opon, czyli bicia w trakcie jazdy powyżej 100 na godz nie dało się podczas badania technicznego zauważyć... a sprzedawca twierdzac ze przyjechał tym autem na kołach z niemiec musiał wiedziec o uszkodzeniu tych opon bo nie wierze ze jechał 80 na godz na autobamie...wiec moim zdaniem zataił to przedemna i tyle...

Proszę o poradzenie mi konkretnych art , co mogę a czego nie... czy mam napisać protokół reklamacyjny z dokumentami od firmy która wymieniała mi opony z jej poświadczeniem że nie nadaja się one do użytku i z fakturą ile mnie to kosztowało i żadac od sprzedawcy zwrotu pieniedzy .???

Użytkownik

Najpierw należało złożyć reklamację na wadliwe opony.
Teraz to sobie możesz niestety fakturę w ramki oprawić, byś pamiętała że tak się nie robi.

lajla2222

naprawdę juz nic nie da sie zrobić??

kalos

może da radę przekonać sprzedawcę do podzielenia się kosztami...

lajla2222

to tez by mi pasowało, żeby zwrócił mi chociaż połowę...