to, że gość na złomnicy próbuje Cie zrobic w wala chcac zakupic srebro w cenie aluminium zapewne wcale nie jest podejrzane, no skądze znowu. A gosciu ze złomu ma rentgen w oczach i okresla próbę wzrokiem
Czesto sie widzi na złomach jak wlasciciel czy pracownik oferuje smieszne ceny wzgledem wartosci np. metali - po prostu on na tym zarabia. Ode mnie chciał kupić kiedys gosc nikiel za 3.60 zł / kg (miałem 25kg akurat). Dla zainteresowanych cena niklu obecnie to jakies 50 zł / kg. Gosc myslal, ze trafił na kretyna i sobie zarobi - w zasadzie kilka złominc proponowało smieszne ceny, dopiero jedna sie zaoferowała ze zaplaci cene rynkową i tam dobilismy targu. Cwaniactwo pracowników złomu jest chyba wszystkim znane i ja bym nie brał jego smiesznego stwierdzenia 'ze to nie jest srebro' na powaznie. Oddaj elementy do złotnika czy jubilera to ci za darmo wyceni.