Odestki za niezapłacone faktury - Forum Prawne

karolka1322

Witam,
z góry przepraszam jeśli źle umiejscowiłam wątek.
Mam pytanie do forumowiczów, może ktoś się już z tym spotkał. Jak w temacie chodzi o naliczone odsetki.
Sytuacja przedstawia się następująco : firma x przysyła mi pismo, że należność główna wynosi 1893,56 zł. Oczywiście jeśli nie nastąpi spłata to sprawa idzie do komornika i grubym drukiem nr konta bankowego. Za co ? Dzwonię tam i dowiaduje się, że kwota dotyczy 3 niezapłaconych fakturze abonament z sieci komórkowej Play z ok 2007 r. Gdy usiłowałam się dowiedzieć dlaczego kwota jest tak wysoka ( no abonament wychodził 39 zł więc gdzie tu ok 120 zł do prawie 1900 zł ?! ) . na co kobieta odpowiada, że już z firmy Play uzyskali taką kwotę i oni próbują ją tylko wyegzekwować - oczywiście oni sobie już do tego odpowiednie odsetki naliczyli.
Gdy sprawdzałam na kalkulatorze odsetek ustawowych wyszło mi, że co najwyżej odsetek powinno być 300 zł.
I tu pojawiają się moje pytania:
1. Czy obecny stan rzeczy może mieć miejsce ?
2. Czy za niezapłacone faktury z sieci komórkowej są naliczane odsetki ustawowe czy każda firma ma je narzucone według własnego "widzi mi się"
3. No i co tu teraz zrobić.. ?


Z góry dziękuje za wszystkie rady i sugestie.
Rozkładam ręce i liczę na waszą życzliwość,
pozdrawiam - Karolina.

karol bartosz

oczywiście, o ile faktury faktycznie nie zostały opłacone odsetki naliczane są w wysokości określonej w umowie, jeśli w umowie ich wysokości nie określono, należą się odsetki ustawowe - aktualnie 13% rocznie wydaje się, że roszczenie jest przedawnione, gdyż upłynął już okres 3 lat od momentu kiedy faktury miały zostać spłacone, można powołać się na przedawnienie, o ile nie chce się faktur spłacać

karolka1322

co do 3 problem polega na tym, że sprawa wcześniej trafiła do komornika,ale postępowanie zostało umorzone. Z tego co kojarzę sprawa zaczyna nowy bieg i nabiera okresu ważności na 10 lat.
Z tym, że nic mi wcześniej nie przyszło,bo adres zameldowania mam inny niż zamieszkania. z rodzicami nie utrzymuję kontaktu i fizycznie nie byłam w stanie przewidzieć, że coś takiego mi przyślą. Teraz po tym,jak usiłowałam zamknąć konto w banku dowiedziałam się, że mam taką blokadę na koncie i w sumie to było przez przypadek.

Hm. Chyba jestem w kropce ? czy istnieje jeszcze możliwość,aby spróbować przywrócić termin ważności sprawy i pisać sprzeciw nakazu zapłaty powołując się na źle przeprowadzone postępowanie upominawcze ? Da to coś czy nie ma sensu ?

/Dziękuje za odpowiedź.

korf

przeczytaj wątek o długu w firmie presco