Przedsiębiorca zniszczył przedmiot - Forum Prawne

Tema

Dzień dobry,
07.09 br otrzymałam pierścionek zaręczynowy z renomowanej firmy, niestety okazał się za duży. Oddałam go do przedsiębiorcy 14.09 br (prywatny salon jubilerski) - przedsiębiorca miał zmniejszyć pierścionek z rozmiaru 11 na 10. Czekałam na wykonanie usługi tydzień - odebrałam pierścionek, jednak był on już całkowicie zdewastowany - brakowało dwóch diamentów, a na pierścionku było mnóstwo karcerów od pilnika - widocznych gołym okiem. Zmniejszony został odpowiednio, ale w miejscu zmniejszania, widać także, że grubość białego złota jest znacznie mniejsza. Zareklamowałam tą usługę od razu - przedsiębiorca przyjął pierścionek, powiedział tylko "musiałem nie zauważyć, że kamienie wypadły przy szlifowaniu" - jednak nie wydano mi paragonu (ani tym ani wcześniejszym razem - paragonu więc nie posiadam), tylko kwitek na którym napisano:
naprawa pierścionka ważącego 1,54g,
wprowadzenie diamentów x2,
szlif,
zapłacono,
poniżej pieczątka i podpis przedsiębiorcy.
Kwitek bez żadnych dat, terminów etc.
I takim sposobem na pierścionek czekam już od 14.09 do obecnego dnia. Choć usługa miała być wykonana w tydzień. Przedsiębiorca ciągle mnie zbywa, umawia się na inne terminy, specjalnie się tam udaję umówiona, on wciąż mnie zbywa - także telefonicznie.
Nie mam pojęcia do kogo mogę się zgłosić z tym problemem, zwłaszcza, że nie posiadam paragonu. Problemem jest także fakt, że nawet jeżeli pierścionek zostanie naprawiony, stracił już znacznie na swojej wartości, kamienie mogą wypadać, a w miejscu karcerów może się osadzać brud. Dodam także, że posiadam paragon z datą nabycia pierścionka z renomowanej firmy (data zbliżona do daty oddania pierścionka do zmniejszenia) , a pierścionek wówczas był w stanie idealnym.

nomnes

Zwracasz się do przedsiębiorcy, z pisemną reklamacją.

Tema

Co daje mi w takim przypadku pisemna reklamacja? Nic ona nie zmieni raczej, ponieważ przedsiębiorca i tak będzie mnie zbywał. Problem w tym, że przedsiębiorca nie jest na tyle profesjonalny, żeby "bawić się" w reklamacje pisemne, dla niego potwierdzeniem złożenia reklamacji jest zwykły kwitek - ja nie mam wpływu na politykę działania jego firmy i stąd moje pytanie - gdzie dalej mogę się z tym udać? Boję się, że przedsiębiorca niedługo ogólnie wyprze się, że pierścionek został oddany do naprawy, ponieważ to straszny krętacz, a ja nie posiadam dowodu w postaci paragonu. Chciałabym ubiegać się jeżeli to możliwe ogólnie o zwrot gotówki, za trwałe uszkodzenie pierścionka, ale przedsiębiorca nie chce o czymś takim nawet słyszeć.

nomnes

Dowód twoich roszczeń wobec usługodawcy oraz pisemne potwierdzenie złożonej reklamacji do której mają obowiązek się ustosunkować. Bez pisemnego postąpienia nie masz dowodu ani tego co żądałaś ani kiedy.

Do sądu.

Nie masz dowodu zakupu usługi, dowodu reklamacji i pytasz po co ci pisemna reklamacja?