Spór o nielegalne oprogramowanie - Forum Prawne

szybkoreki

Witam

Swego czasu na allegro wystawiłem przedmiot z opisem: Mam do sprzedania konsolę z całym okablowaniem plus padem, karta pamięci, dyskiem 20 GB zbanowanym. Konsola jest przerobiona do której dorzucam płytę aktywacyjną plus gry min. NFS Shift oraz most wanted, UFC, Fight night 4, WWE Smackdown, Gta 4, Fear 2, call of duty. Wystawiam ją w dziale uszkodzone ponieważ zacina się szufladka od DVD (sama się zamyka, oraz czasami nie chce otworzyć. Dodatkowo jeśli chcemy wyszukać drugiego pada należy zdjąć panel przedni i wcisnąć guziczek np. wykałaczką.



PROSZĘ O PRZEMYŚLANĄ LICYTACJĘ PONIEWAŻ NIE PRZYJMUJĘ ZWROTÓW.

Jednakże po przeprowadzonej transakcji dostałem odpowiedź od kupującego: Zakupiłem od Pana konsole, uszkodzenia jak Pan wymieniła się zgadzają, reszta to co otrzymałem nie zgadza się ze stanem faktycznym, wymienił Pan Gry otrzymałem je w wersji przegranej nie wiem czy Pan zdaje sobie sprawę ale rozpowszechnia Pan nielegalne oprogramowanie, dysk twardy nie jest zbanowany tylko uszkodzony, konsola jest zablokowana przez Microsoft (zbanowana) zataił Pan tą informacje. Proszę o doprowadzenie sprzętu, gier w ciągu 7 dni, do stanu faktycznego jaki zakupiłem na Pana aukcji

Jak mam się do tego odnieść?

tomakalam

A gry były przegrane?
Inaczej: zarzuty są prawdziwe?

szybkoreki

Tak gry były przegrane, traktowałem to jako dodatek do konsoli

tomakalam

Rozpowszechniasz nielegalne oprogramowanie. Spełnij jego żądania albo oddaj pieniądze.

GrubyMiś

A on to traktowal jako przedmiot aukcji i mial do tego prawo prawda?

szybkoreki

czyli jedynym tego rozwiązaniem jest po prostu zwrot konsoli i oddanie mu pieniędzy ?

GrubyMiś

Nie. Jest jeszcze inne rozwiazanie. Wydajesz mu gry ktorych jeszcze nie wydales. Jesli nie jestes w stanie tego zrobic, to czlowiek moze ci narobic znacznie wiecej balaganu z racji handlu pirackimi grami.

1. wydajesz orginalne gry z ktorych kopiowales.
2. nie wydajesz ich, jestes oskarzony o handel pirackimi kopiami.
3. Malo prawdopodobne ale - umawiasz sie na obnizenie ceny z racji na niedostarczenie gier. Takie cos jest mozliwe, jesli gry uleglyby zniszczeniu. Jednak nadal mozesz byc posadzony o handel pirackimi kopiami.

MarceliSzpak

dysk twardy nie jest zbanowany tylko uszkodzony, konsola jest zablokowana przez Microsoft (zbanowana) zataił Pan tą informacje
Tu nie chodzi tylko o pirackie gry, dodatkowo ktoś nieładnie (podstepnie?) zataił wady ukryte.

Raczej nie widzę raczej innego wyjścia jak zwrot zapłaconej ceny + koszty wysyłki w obie strony.

GrubyMiś

Zadanie kupujacego jest inne. Generalnie masz racje, ale jak uchronic sie przed konsekwencjami pirackich gier?

MarceliSzpak

Wiem, ale też wiem że sprzedający nie jest w stanie temu żądaniu zadośćuczynić. Gdyby był w stanie, to konsolę wcześniej doprowadziłby do stanu używalności i sprzedał jako sprawną (albo raczej - nie sprzedawałby wcale).

Nie wiem, w teorii sprawa już powinna być zgłoszona. Niech napisze do kupującego że nie wiedział, że to wszystko kupił jakis czas temu itd.
Niech też napisze żeby tamten odesłał to wszystko i odstanie z powrotem kasę + koszty przesyłek.

Piłeczka leży po stronie kupującego, zrobi co zechce.

GrubyMiś

Mimo wszystko to do kupujacego nalezy wybor dalszego sposobu postepowania. Kupujacy moze sie zgodzic na ewentualna propozycje sprzedajacego w tym wypadku, albo i nie. Kupujacy za to ma jeszcze mozliwosc innych zadan, ktore sprzedajacy jest w stanie spelnic, jak chocby obnizenie ceny z uwagi na braki w zamowieniu.

MarceliSzpak

W zasadzie to kupujący ma prawo: odstąpić od umowy albo żądać obniżenia ceny. KC nie mówi że w tym przypadku kupujący ma prawo do żądania wymiany rzeczy czy tam do "doprowadzenie ... do stanu faktycznego" .

Dopiero potem mówi, że kupujący nie może odstąpić od umowy jeśli sprzedawca niezwłocznie wadę usunie lub rzecz wymieni na wolną od wad.

GrubyMiś

To doprowadzenie do stanu faktycznego to zadanie wydania gier w tym wypadku. Ja to tak interpretuje, poniewaz wydanie gier nie nastapilo.

MarceliSzpak

Pomijasz zarzuty, że dysk jest uszkodzony (a nei zbanowany) a sama konsola jest zbanowana (o czym sprzedający nie poinformował wcale).

Na tej podstawie nie masz prawa domniemywać że kupującemu chodzi tylko o gry.

GrubyMiś

Kupujacy wyznaczyl na gry na doprowadzenie gier 7dni. Nie ma tam "sprzetu i gier w ciagu 7 dni". Kupujacy po prostu zada wywiazania sie ze swojej strony transakcji przez sprzedajacego. Wedlug kupujacego nie ma podstaw do reklamowania, poniewaz nie otrzymal sprzetu z opisu transakcji. Wedlug mnie nie jest to pismo reklamacyjne, ale pismo z zadaniem wywiazania sie ze swojej czesci umowy.