"doszły mnie słuchy", czyli nie znasz nawet treści listu, a uważasz że Ciebie obraził
Poza tym jest anonimowy, więc jak chcesz go "osadzic"? (osądzić - jak mniemam)
Twoje dane osobowe ma każdy nauczyciel w szkole, w dzienniku klasowym, do którego mają dostęp wszyscy nauczyciele. Nie można ujawnić, czegoś co jest jawne wszem.
Zdjęcia tego nie udostępnił "anonim" a zrobiłaś to sama, prezentując je na Facebooku. Ponosisz tego co najwyżej konsekwencje obecnie.