Kupujący twierdzi, iż nie otrzymał towaru.
Witam i jednocześnie gorąco proszę obeznane z tematem osoby o pomoc. Dnia wczorajszego, tj. 16 lipca wysłałam z firmy ojca telefon, który sprzedałam jako osoba prywatna na Allegro. Telefon wraz z ładowarką oraz instrukcjami obsługi pakowany był w mojej obecności do koperty kurierskiej, rzeczona koperta zaklejona. Były przy tym dwie osoby pracujące w firmie ojca. Dziś otrzymałam maila od kupującego jakoby w paczce znajdowało się samo opakowanie telefonu bez zawartości. Kupujący zapłacił za telefon dokładnie 276 zł. Przyznam szczerze, iż sytuacja takowa przytrafia mi się po raz pierwszy i nie bardzo wiem co z tym fantem uczynić. Rozmawiałam z kupującym przez telefon, twierdzi, iż przesyłkę odebrał oraz rozpakował brat. Paczka nie była w żaden sposób naruszona. Dodam jeszcze, iż paczka była ubezpieczona na kwotę 300 zł, w momencie gdyby osoba odbierająca paczkę rozpakowała ją w obecności kuriera, Kupujący mógłby się ubiegać o zwrot kwoty ubezpieczenia bezpośrednio u DHLa, niestety brat podobno odebrał przesyłkę i otworzył dopiero po tym jak kurier wyszedł. Kupujący uparcie twierdzi, iż pudełko od telefonu jest całkowicie puste, dziwny wydaje mi się jednak fakt, iż podczas rozmowy cały czas był niezwykle spokojny, żeby nie powiedzieć wręcz lakoniczny. Do tego na moją sugestię aby sprawę zgłosić na policję stwierdził, iż w sumie on się w takie rzeczy "bawił nie będzie". Ja na jego miejscu byłabym co najmniej zdenerwowana i domagała się zwrotu zapłaconej kwoty, nie mówiąc już o wizycie na komisariacie. Jest to dla mnie bardzo dziwna sytuacja i osobiście śmiem uważać, iż padłam ofiarą próby wyłudzenia pieniędzy. Będę wdzięczna za jakiekolwiek konkretne odpowiedzi jak mogę w obecnej sytuacji zadziałać?
|