Zwrot towaru zakupionego przez internet. - Forum Prawne

KKMilley

Dzień dobry.
Mam poważny problem.
Zacznę od początku.
Wystawiłam na olx.pl laptop.
Zadzwoniła do mnie kobieta, że chce go kupić.
Napisałam, że cena jest do negocjacji więc stargowała z 600 do 550 zł.
Kobieta na początku już zaczęła coś wymyślać, koniecznie chciała żebym to ja zapłaciła za przesyłkę, zgodziłam się, bo uważałam, że skoro 550 za laptopa płaci to ja mogę się jeszcze poświęcić i wziąć przesyłkę na swój koszt.
Było ok, potem jednak zaczęła nalegać żebym napisała jej kartkę ("gwarację"), że daję jej gwarancję, że jeżeli laptop nie będzie działał, to w ciągu 3 tygodni może go odesłać na mój koszt.
Zgodziłam się, napisałam, wszystko mi było jedno, bo wiedziałam, że laptop jest zupełnie sprawny i żadnych zwrotów nie będzie (dzień przed wysyłką jeszcze z niego korzystałam!).
Miałam taką zmianę w pracy, że nie mogłam wysłać laptopa od razu, ale kobieta codziennie dzwoniła i nalegała żebym go wysłała jak najszybciej, bo zależy jej na czasie.
Zamieniłam się specjalnie w pracy, wysłałam, przesyłka na mój koszt, za pobraniem, laptop miał do niej dojść następnego dnia, więc napisałam sms, że wysłany będzie jutro.
Następnego dnia 0 odzewu więc napisałam sms czy dostała przesyłkę i z hasłem do laptopa dostałam wiadomość, że nie było jej w domu awizo zostawił listonosz odbierze jutro.
Od tego dnia już się nie odzywała, pieniądze listonosz mi przyniósł więc myślę sobie pewnie odebrała i wszystko jest ok.
Hm, nie poszło jednak tak gładko jak myślałam, po 3 dniach kobieta dzwoni i mówi, że chce skorzystać z gwarancji, bo laptop nie działa.
Byłam w szoku, bo był 100% sprawny!
Zapytałam jak to, co z nim jest, że niby nie działa, a ona powiedziała, że się wyłącza więc mówię jej, że wydaje mi się to być niemożliwe ponieważ laptopa używałam przed wysłaniem i był sprawny nie możliwe jest by się zepsuł (z resztą gdzie, w trakcie wysyłki? był bardzo dobrze zabezpieczony!).
Wtedy zaczęło się jakieś kręcenie. Stwierdziła, że pierwszego dnia działa, a potem już następnego dnia po 5 minutach się wyłącza i ona chce go odesłać.
Zapytała mnie czy mogę jej wysłać pieniądze na konto, zaraz tego dnia jak dzwoniła ona go zaraz będzie wysyłać.
Absolutnie się nie zgodziłam, powiedziałam, że jeżeli już to ma wysłać za pobraniem.
Nie dogadałyśmy się ponieważ ja uważam, że laptop jest sprawny.
Za 2 dni laptop przyszedł, za przesyłkę miałam zapłacić oczywiście ja.
Był jednak wysłany bez możliwości otworzenia, i zapakowany w jakiś czarny worek więc przesyłki nie przyjęłam kazałam odesłać.
W związku z tym mam pytanie, a właściwie dwa.
Pierwsze to:
Co mam teraz zrobić w tej sytuacji, kto ma płacić za tą przesyłkę?
Drugie:
Czy ta kartka (gwarancja) którą napisałam w świetle prawa ma w ogóle jakąś wartość?
Napisałam odręcznie na zwykłej kartce i się podpisałam.

Wiem, że kobieta ma prawo do zwrotu w ciągu 10 dni, ale wtedy za przesyłkę powinna zapłacić ona.

Z góry dziękuje za odpowiedź.

laura22

Sprzedałaś jako firma?

KKMilley

Nie, dlaczego?

Devisis

Jeżeli nie sprzedajesz z konta "Firma" nie masz obowiązku przyjęcia zwrotu, o ile nie jest spowodowany wadą sprzętu. O wadzie kupujący powinien poinformować Cię w przeciągu 1 miesiąca od zakupu, o ile pamięć mnie nie myli.

Użytkownik

O czym Ty piszesz? Co to niby za konto?

KKMilley

Juz jestem całkiem zagubiona a jutro zacznie pewnie wydzwaniac.

Użytkownik

Zacytuj treść.

Devisis

Na Allegro są dwa rodzaje konta - konto zwykłe oraz konto FIRMA - opatrzone grafiką walizki przy nicku. Według regulaminu Allegro kupując u użytkownika bez konta "Firma" - czyli u przeciętnego Kowalskiego, użytkownik ten nie ma obowiązku przyjmowania zwrotu.

Użytkownik

A co ma do tego Allegro???
To nie jest prawda.

KKMilley

Słowo w słowo nie pamiętam ale na środku napisałam gwarancja potem w treści ze jeżeli laptop nie będzie działał to zobowiązuje się do wzięcia na siebie kosztów przesyłki, że ma na to 3 tygodnie od czasu doręczenia i podpis.

Użytkownik

Jak Ci zatem pomóc, skoro nie znasz treści udzielonej gwarancji?

Devisis

Dlaczego nie jest to prawdą ? Jeden z punktów regulaminu sprzedaży na Allegro : "Sprzedający nie ma obowiązku przyjęcia zwrotu jeśli: Sprzedający jest osobą prywatną, a nie przedsiębiorcą (konto nie jest kontem Firma)."


Ps. przepraszam najmocniej, przeglądałem kilka wątków i nie zauważyłem, że akurat w tym aukcja toczy się o portal inny niż Allegro.. Zmęczenie robi swoje.

KKMilley

Powiedziałam że nie znam słowo w słowo ale było napisane ze w przypadku gdyby laptop nie działał pani (tu imię i nazwisko) ma prawo do zwrotu laptopa w ciągu 3 tygodni od dnia otrzymania przesyłki i ze w tym przypadku pokrywam koszty przesyłki.

Użytkownik

Który to konkretnie artykuł regulaminu Allegro?

Użytkownik

No to przyjmij laptopa i jeśli nie działa oddaj kasę.