Tak ode mnie rada na przyszłość lepiej korzystać z usług freelancerów tym ludziom naprawdę zależy wiem sam z swojego doświadczeni . Ale do rzeczy , twój błąd to oczywiście brak podania "odbioru " zakończenie projektu terminu, deadline ( tak zachodzę w głowę jak można ustanowić kary za przekroczenie jakiegoś terminu i nie wpisać tego terminu

) Co możesz zrobić w taki sytuacji oczywiście .
Tak jak Pan napisał, zostało wykonane 80 % całego serwisy.
W przypadku sądu a to właśnie polecam , ja zrobił bym tak , dzwonię( kierując rozmową tak aby wymusić przyznanie się go do przekroczenia umownego terminu , nagrywając jednocześnie tą rozmowę , jeśli dojdzie do sprawy sądowej sąd może nie uznać takiego nagranie jeśli druga osoba się nie zgodziła na nagranie, ale lepiej je mieć w razie czego jako formę straszaka delikwent będzie się bał , że jest na straconej pozycji ) do pana informatyka i mowie, jak za 10 dni strona nie będzie dokończona idę do sądu, rozumiem że zaliczka została wpłacona kwota główna nie, więc po wykonaniu zlecenia dodatkowo doliczyć koszty swoich strat powodowanych opieszałością przez zleceniobiorcy i o to kwotę zapłacić mniej . Gdyby jednak doszło do sprawy tutaj polecam e-sąd .
W związku z powyższym, w tej sytuacji można zastosować art. 484 § 2
kc:
"Jeżeli zobowiązanie zostało w znacznej części wykonane, dłużnik może żądać zmniejszenia kary umownej; to samo dotyczy wypadku, gdy kara umowna jest rażąco wygórowana".
Wykonanie w znacznej części należy w tym przypadku rozumieć jako wykonanie zobowiązania w części przekraczającej co najmniej jego połowę. Przy miarkowaniu kary umownej należy mieć na uwadze, że w przypadku nieuznania przez Zamawiającego Pana roszczenia o zmniejszenie kary umownej na podst. art. 484 § 2
kc, prawdopodobnie sprawa będzie musiała znaleźć finał w sądzie tak czy siak .