Odrzucona reklamacja. - Forum Prawne

lie

Witam,

Mam pewien problem. Mianowicie dnia 10.12.2013 zakupiłam obuwie w pewnym sklepie. 28 Listopada oddałam buty do reklamacji, dodam jeszcze, że są to buty zimowe, w których chodziłam niespełna pół zeszłorocznego sezonu zimowego i ok 2 tygodnie w tym roku. W formularzu jako wadę wpisałam pęknięcie podeszwy oraz rozklejenie. Ekspedientka zapewniała 2 letnią gwarancję podczas zakupu.

W odpowiedzi dostałam owe pismo, z nie aktualna datą tj: 17.10.2014r.



I teraz tak czy faktycznie rzeczoznawca ma rację? Ten sklep niestety słynie z odrzuconych reklamacji. Ja nie mam żadnych pretensji, ale buty kosztowały 170 zł i tak na prawdę były mało używane a tego typu pęknięcia pojawiają się po raz pierwszy w historii moich zakupów. Czy mogę w jakiś sposób się odwołać?

Podaję link do serwera, na którym umieściłam zdjęcia:

Reklamacja Photos by meziolek | Photobucket

Ps: odnośnie złej konserwacji, pytałam dziewczynę w sklepie czy należy je impregnować, powiedziała, że nie ponieważ jest to obuwie skóro podobne.

Proszę o pomoc.

nomnes

My nie zdecydujemy czy rzeczoznawca ma rację. Wątków o butach i odrzuceniu reklamacji jest mnóstwo. Wszystko zostało tam powiedziane. Skorzystaj proszę z tego.

hatchet

Na początek lektura tego: http://forumprawne.org/prawa-konsume...rzeczytaj.html

lie

Czy jednak mogłabym prosić o rozpatrzenie problemu. Czy odpowiedź jaką dostałam jest faktycznie zgodna z prawem, nie znam się na tym.

NagłaPomoc

Ale jak mamy rozpatrzeć problem? My się zajmujemy prawem, a sklep miał prawo wydać taką opinię i reklamację odrzucić, chyba że masz jakieś dowody tej wady lub inne argumenty. Niestety Ty musisz wykazać, że but był źle wykonany, sam efekt w postaci zniszczenia o tym nie przesądza. Zdobądź opinię rzeczoznawcy i ponów reklamację, a jak to nic nie da to idź do sądu.

lie

Tak mam dowody, jest mi pęknięta i rozklejająca podeszwa. Nie wiem czy wchodzili Państwo w link z pierwszego postu, wrzuciłam zdjęcia obuwia na serwer. Chodzi mi głównie czy odpowiedź rzeczoznawcy jest faktycznie zgodna z prawem, bo ja pierwsze słyszę, że sprzedawca do pół roku ponosi odpowiedzialność, skoro Pani uświęciła mnie w przekonaniu, że mam dwa lata gwarancji.

FreeG

Nikt niczego takiego nie napisał.

nomnes

Rzeczoznawca nie złamał prawa.