Gwarancja - jakie firma posiada prawa - Forum Prawne

markx

Oddalem telefon do serwisu normalnie na gwarancje i teraz mam takie pytania.

1. Czy jest jakis standartowy czas rozpatrzenia gwarancji, czy nie?
2. Co jezeli telefon jest nie do naprawienia?

Chodzi konkretnie o taka rzecz. W tym telefonie dziala wadliwie GPS. Czyli dziala, ale nie dokladnie. Podczas jazdy wskazania sa bardzo niedokladne. Tak niedokladne, ze praktycznie ten GPS jest bez uzyteczny. Pogooglowalem troche i okazalo sie, ze ten typ tak ma. Problem sprzetowy. Po prostu jest na takim ukladzie.

Calosc komplikuje niestety fakt, ze telefon jest kupiony na firme. Gdyby byl na osobe fizyczna, to oddalbym z tytulu niezgodnosci z umowa i sprawa bylaby chyba latwa. Tutaj nie mam pojecia jakie mam prawa, jako firma. Najchetniej chcialbym zeby sprzedawca zwrocil mi pieniadze. Raczej go nie naprawi, bo jak pisalem to wina producenta.

cedwah

To wskazuje na wadę, której nie da się usunąć. Odstąp od umowy na podstawie przepisów o rękojmi za wady (art. 556. i nast. kc) zaznaczając, że telefon zakupiłeś głównie dla GPS, którego używasz w podróży.

arturoooo

Ad1)

Wszystko masz opisane w karcie gwarancyjnej którą powinnaś otrzymać po zakupie.
Tam znajdziesz odpowiedz na swoje pytanie.

Ad2)
Do pisma warto dołączyć jakąś ekspertyzę.

markx

Witam.
Wracam do tematu, gdyz telefon wrocil z serwisu.

Fakty.

1. Telefon kupiony 6.10.2014

2. 29 stycznia telefon wyladowal w serwisie. Gniazdo USB nie styka.
Zrobione, odeslane. Dodatkowo opisany problem z GPS. NIe zrobiono nic,
nic tez na ten temat nie odpisano. Tak jakbym problemu nie zglaszal.

3. 6 marca telefon odeslany do serwisu. Glosnik odpowiedzialny za
multimedia charczy. Dodatkowo opisany problem z GPS.

4. Dzisiaj 17.04 dostaje telefon i glosnik multimedialny jest
....calkowicie gluchy. W zwiazku z GPS dostalem takie pismo (zalacznik).



Pytanie. Co z tym fantem zrobic? Mam go 6 miesiecy, z czego 1,5 miesiaca przelezal w serwisie. Telefon zakupiony na firme, na fakture VAT. Nie ukrywam, ze najchetniej pozbylbym sie bubla, tylko nie chce popelnic zadnego bledu. Jak dzialac dalej zeby odzyskac pieniadze? Czy firma moze wogole zastrzec w gwarancji, ze "nie jest
odpowiedzialna za poprawnosc działania nawigacji satelitarnej"?

pozdrawiam
Marcin Zdebik

Załączone obrazki

1.jpg (60,0 KB, 10 wyświetleń)

markx

Dostalem jeszcze takiego maila od sprzedawcy.

"Jeżeli chodzi o GPS w tym modelu, to wykonaliśmy większą ilość testów tego modelu pod kątem funkcjonowania GPS i niestety w tym modelu telefonu pozostawia on wiele do życzenia. Nie jest to jednak usterka telefonu tylko jego "specyfikacja".
"

Czyli w sumie przyznaje, ze GPS jest wadliwy.

arturoooo

ale głupie tłumaczenie... W telefonie jest wprawdzie DualSim ale nie współpracuje z kartami np. Heyah. To nie jest usterka, tylko specyfikacja.

Napisz, że Ci zależało na GPS a inne funkcje to sprawa drugorzędna. Był tutaj podobny wątek. Poszukaj.

markx

Tez mi sie wydaje, ze gosc sam na siebie kreci bata.
Teraz tak. Poszukam odpowiednich przepisow (rekojmia). Boje sie tylko, ze jak gosc przeczyta z jakich przepisow chce skorzystac i ze chce pieniadze, to zarzuci mi ze telefon przyszedl np. rozbity, zalany itd. To byl zakup wysylkowy.

I teraz zastanawiam sie jak to najlepiej ugryzc? Fotografowanie przed wysylka to chyba slaby dowod? Mam do tej firmy 80 km. Czy gdybym dowiozl ten telefon osobiscie, to moglbym rowniez ubiegac sie o zwrot kosztow podrozy?

Jak wyglada sprawa z ekspertyza? Czy jest konieczna. Kto za nia placi? Czy musze poinformowac o zamiarze przeprowadzenia ekspertyzy sprzedawce?

Tutaj sytuacja wyglada tak, ze gosc jawnie przyznaje ze GPS jest wadliwy, ale wg niego to norma w tym modelu i tak ma byc. Tak wiec ekspertyza tylko potwierdzi, to co sam stwierdzil.

pozdrawiam

arturoooo

Ja bym sobie odpuścił...ale na odpowiednich fora napisał wszystkim co i jak.

markx

Niezamierzam odpuscic telefon warty 1000 zl. W kazdym razie nawet jakby bylo to 100 zl, to tez bym nie odpuscil. Nie ludzie jak ktos mnie robi w wała.

Moze ktos pomoc i odpowiedziec na w/w pytania?

arturoooo

1) Możesz dostarczyć telefon osobiście i ubiegać o zwrot kosztów podróży.

2) Koszty ekspertyzy pokrywasz Ty. Nie musisz informować o tym sprzedawcy. Co do konieczności jej wykonania to nie mamy szklanej kuli aby wiedzieć czy potrzebna.

cedwah

Opisz stan telefonu w reklamacji, zrób fotki, ponumeruj i dołącz do reklamacji jako załączniki (na dole dopisz: "zał 1., 2., etc).

markx

Witam ponownie.

Wiem, ze dlugie ale prosilbym zeby ktos rzucil okiem na pismo, ktore chce wyslac sprzedawcy. Postanowilem dzialac z grubej rury, gdyz sprzedawca sam przyznal iz "ten typ tak ma". Jednak na poczatku zadam pare pytan

1. Czy wyznaczony termin 7 dni na zwrot gotowki jest zgodny z przepisami?
2. Czy fakt iz telefon kupilem 06/10/2014, a wade GPS zauwazylem na poczatku stycznia 2015 ma jakies znaczenie? Po prostu wczesniej nie korzystalem z nawigacji.
3. Czy czyms jeszcze moze mnie kupujacy zaskoczyc, oprocz pójscia w zaparte? Jakies przepisy?


Takiego maila wyslalem do sprzedacwy 07/01/2015. Byla to pierwsza moja wzmianka o GPS.

"
.....Trzecie pytanie, czy znacie jakis patent na GPS w tym telefonie? To tez niestety jest nie do przyjecia. Praktycznie bezużyteczny. Nie wskazuje dokladnie polozenia........."


A oto tresc pisma. Bardzo prosze o zerkniecie. Bardzo mi na tym zalezy.






Wezwanie przedsądowe



W nawiązaniu do zakupu typu "Kup teraz" dnia 06/10/2014 na aukcji numer xxxxxx w serwisie internetowym allegro.pl odsyłam Panu telefon xxxxx o numerze seryjnym xxxxxx, który otrzymałem od Pana pocztą, po uprzednim dokonaniu przelewu na Pańskie konto kwoty xxxx zł.


Telefon ten posiada istotne wady, w postaci niepoprawnie działającej nawigacji GPS. Wbudowany układ MediaTek przekłamuje lokalizację oraz nie odczytuje poprawnie GPS, czyniąc telefon bezużytecznym. Wada ta została zauważona 02/01/2015 podczas wyjazdu służbowego i zgłoszona Państwu 07/01/2015. Wada ta powoduje, iż telefon nie spełnia w 100% swojego przeznaczenia i jest istotnym czynnikiem zmniejszającym wartość sprzedawanej rzeczy.

Na podstawie art. 556. kodeksu cywilnego (k.c.) jest Pan, jako sprzedawca, odpowiedzialny względem mnie, jako kupującego, za wady zmniejszające wartość sprzedanej rzeczy. Nie zaszła sytuacja, o której mowa w art. 557 k.c., czyli nie zostałem poinformowany w treści Pańskiego ogłoszenia numer xxxxxxx (w tym za pośrednictwem towarzyszących mu zdjęć) o istniejących wadach. Treść ogłoszenia w serwisie aukcyjnym nie zawierała informacji o wadach, nie były one również widoczne na zdjęciu. Nie zaszła również sytuacja, o której mowa w art. 558. k.c., mianowicie nie wyłączył Pan swojej odpowiedzialności za wady w treści ogłoszenia.

W związku z powyższym, na podstawie art. 560. par. 1 kodeksu cywilnego, niniejszym odstępuję od umowy kupna wspomnianego telefonu. Nie skorzystał Pan z możliwości niezwłocznej wymiany rzeczy wadliwej na rzecz wolną od wad (art. 560. par. 1 k.c.), co wnioskuję po:

1. Otrzymaniu w dniu 13/04/2015 r. od Pana pisemnej odpowiedzi na moja reklamacje, a mianowicie stwierdza Pan iż „niektóre aktualizacje map Gogle mogą powodować niekompatybilność aplikacji ze sprzętem MediaTek i w efekcie tworzyć przekłamania w lokalizacji, jak i nie odczytywać poprawnie pozycji GPS”.

2. Otrzymaniu w dniu 18/04/2015 r. od Pana odpowiedzi email na moją reklamacje, a mianowicie stwierdza Pan iż „jeżeli chodzi o GPS w tym modelu, to wykonaliśmy większą ilość testów tego modelu pod kątem funkcjonowania GPS i niestety w tym modelu telefonu pozostawia on wiele do życzenia. Nie jest to jednak usterka telefonu tylko jego "specyfikacja".


W związku z powyższym wzywam Pana do zwrotu kwoty xxxx złotych, którą zapłaciłem za telefon, oraz xxxx złotych, jako pokrycie kosztów trzykrotnej przesyłki telefonu. Zwrot powinien nastąpić w terminie nie dłuższym niż 7 dni od otrzymania przez Pana niniejszego pisma, na konto numer xxxxxxx w banku xxxx (dane do przelewu jak w nagłówku pisma).

W przypadku nieotrzymania przeze mnie wspomnianej powyżej kwoty w określonym terminie, zostanie złożony pozew cywilny. W pozwie zostanie zawarte żądanie zapłacenia przez Pana wspomnianej powyżej kwoty, wraz z odsetkami, kosztami sądowymi, kosztami zawiadomień, kosztami wszelkich koniecznych opinii biegłych, itd.

Dodam iż 5 marca reklamowałem również głośnik multimedialny (charczenie). Po otrzymaniu telefonu z serwisu głośnik nie działa wcale (telefon jest głuchy), co dokumentuje odpowiednie video, przesłane Panu mailowo na adres xxxxxx "






Do niniejszego pisma załączam
1. Telefon xxxxx o numerze seryjnym xxxxxxxxxxxxx + oryginalna ładowarka + oryginalne pudełko.
2. Załączniki w postaci zdjęć przedstawiających stan techniczny telefonu
3. Pana aktualna aukcje w której również nie informuje Pan potencjalnych kupujących o tym iż „GPS niestety w tym modelu telefonu pozostawia on wiele do życzenia”, za to stwierdza Pan iż „xxxxxxxx posiada Wi-Fi, Bluetooth, 3G oraz GPS"
4. Dodatkowy załącznik wideo przesłany na adres mailowy xxxxxxx dokumentujący stan techniczny telefonu, oraz nie naprawioną usterkę głośnika.

markx

Sprawa zamknieta. Po w/w pismie sprzedawca oddal pieniadze

pozdrawiam