Kupujący twierdzi po 2 miesiącach ze dostał uszkodzony sprzęt - Forum Prawne

bartekkrzemien

Witam.
Mam taką*sytuację, że sprzedałem poprzez serwis allegro sprzęt komputerowy pochodzący z demontażu mojego prywatnego komputera (nie jestem przedsiębiorcą, osoba fizyczna). Sprzedałem w pełni sprawny sprzęt , został dokładnie przetestowany przed wysyłką. Dziś DOPIERO po dwóch miesiącach od daty sprzedaży, pisze do mnie człowiek który kupił ode mnie ten sprzęt i twierdzi, że sprzedałem mu tzw "uszkodzony bubel". Sprzedałem mu w pełni sprawny sprzęt, w ciągu dwóch miesięcy mógł*z nim robić różne rzeczy. Czy mam obowiązek przyjąć od niego ten towar albo płacić za jego naprawę?

Pozdrawiam serdecznie

cedwah

Nie. Kupujący może rzecz reklamować na podstawie przepisów o rękojmi za wady. Reklamację musisz rozparzyć i ocenić wadę, przyczynę jej powstania i w zależności od tego uznać lub odrzucić reklamację. jeśli ja uznasz powinieneś naprawić i odesłać, jeśli nie, odesłać na koszt kopujacego.

bebo

Z ciekawości, dlaczego na jego koszt?

Cypio

Skoro nie uznaje reklamacji, bo nie widzi podstawy do niej, to nie musi pokrywać kosztu zwrotu.

bebo

Proszę o podstawę prawną, nie własne zdanie.

Użytkownik

Nie musi, bo żaden przepis prawa nie nakazuje mu pokrycia tego kosztu.

bebo

Znowu jeden z loczkiem na czole błysnął, niczym gwiazda zaranna... Są wytyczne dla sądów, np.:
W wyroku z 11 września 2006 r. (sygn. akt XVII AmC 157/05) Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał takie postanowienia umowne za niedozwolone. Sąd zakwestionował klauzulę o następującym brzmieniu: "W przypadku nieuzasadnionej reklamacji Zamawiającego zostanie on obciążony kosztami obsługi reklamacji poniesionymi przez Wykonawcę w tym kosztami związanymi z przyjazdem serwisu".

Ten wyrok był podstawą umieszczenia w rejestrze klauzul niedozwolonych, następującej klauzuli niedozwolonej: „W przypadku nieuzasadnionej reklamacji Zamawiającego zostanie on obciążony kosztami obsługi reklamacji poniesionymi przez Wykonawcę w tym kosztami związanymi z przyjazdem serwisu”

Powyższe stanowisko UOKiK zostało potwierdzone w kolejnej decyzji Prezesa UOKiK z dnia 8 października 2012 r. (decyzja RLU – 61 – 8/12/PM), który stwierdził, że niedozwolone jest następujące postanowienie:
"W przypadku wniesienia bezpodstawnej reklamacji Kupujący ponosi koszty dostarczenia i odbioru od Sprzedającego przedmiotu reklamacji."

Prezes UOKiK ponownie stwierdził, że przerzucanie na konsumentów kosztów nieuzasadnionej reklamacji rażąco narusza dobry obyczaj i interesy konsumentów. Stanowi nadużycie pozycji profesjonalisty względem konsumenta, przyznając przedsiębiorcy przewagę w stosunkach umownych.

Z powyższego wynika, iż to sprzedawca ponosi koszt nieuzasadnionej reklamacji.

Użytkownik

@bebo

Widzę, że zupełnie nie rozumiesz tego, co tu zacytowałeś. Nie rozumiesz, co to są klauzule abuzywne, jak funkcjonują i czego dotyczą.
No i najważniejsze - nie rozumiesz, na czym polega zakup konsumencki, a co takim zakupem nie jest.

cedwah

@bebo, proszę żebyś powstrzymał się od pisania postów i czas poświęcił na gruntowną lekturę przepisów.

bebo

Ups, nie zauważyłem, że temat dotyczy prywatnej sprzedaży. Akurat przedtem czytałem post o prywatnej sprzedaży z konta przedsiębiorcy i pomyliłem wątek. Ale klauzule przydadzą się innym, w razie szukania odpowiedzi na pytanie o konieczność płacenia za zwrot towaru w przypadku przedsiębiorcy.

cedwah

Nie chodzi o ten temat, ale o całokształt. Vide #9!

bebo

Bezczelne uwagi pozostaw dla siebie. Twój wpis nie ma nic wspólnego z poradą prawną.

Użytkownik

Ciągłe chamstwo wobec mnie uchodziło ci jakoś na sucho. Teraz chyba jednak tak nie będzie...

bebo

Też robisz prywatne wycieczki, zamiast udzielać porad? Zmień forum, może gdzieś będą bić tobie pokłony. Chamstwo, to już obraźliwe stwierdzenie i teraz tobie może nie ujść na sucho.

kszym

A jaka jest podstawa prawna twierdzenia, że jeżeli prywatny sprzedawca uzna reklamację, to płaci za odesłanie towaru?