14-08-2009, 13:35
|
| Początkujący | Upadłość konsumencka
Witam,
Mam prawie 60 lat i emerytury dostaje 1 400zł. Tak się życie potoczyło, że wpadłam w dość znaczące długi(kwota zadłużenia około 50 tyś). Wpadłam w zasadzkę banków, brałam kredyty, spłacałam a oni mi kolejne proponowali, a że były mi pieniądze potrzebne to brałam i tak wpadłam w bardzo trudną sytuację finansową. Jestem na skraju załamania, nie mam praktycznie nic co bym naprzykład mogła sprzedać, ani mieszkania(wynajmuje lokal), ani żadnej działki, wyposażenie mieszkania też nie jest rewelacyjne, zupełnie nić. Mam samochód warty nieco ponad 3 tysiące ale sprzedaż jego nie rozwiązywała by moich problemów.
Słyszałam o upadłości konsumenckiej ale nie wiem czy i to mnie uratuje, z tego co czytałam to trzeba 20% na początku oddać wierzycielom ale watpie abym nawet tyle uzbierała. Czytałam też o tym że ma się 5 lat na spłatę długów a to nie możliwe by było abym spłaciła 50 tysiecy w takim czasie z emerytury.
Niech mi ktoś pomoże, niech mi ktoś doradzi jak z tego bagna wyjść.
Mam coraz czarniejsze myśli i boję się ze ta sytuacja może mnie wykonczyć albo pchnąc do czynu którego bym nigdy się nie dopuściła.
Pozdrawiam Marta
|
| |
14-08-2009, 14:10
|
| Ekspert | RE: Upadłość konsumencka
Takie pytanie się nasuwa: nie ma Pani nic, a gdzie są w takim razie te pożyczone pieniądze? Rozdała je Pani? Poza tym "zasadzka banków" nikt przecież nie zmusza do podpisywania umów kredytowych i nie trzyma nabitego pistoletu przy skroni.
Co zaś się tyczy tematu - nie wiem skąd ma Pani informacje o 20% czy 5 latach. Proszę zapoznać się z poradnikami dot. upadłości dostępnymi w Internecie (np. na stronach Gazety Prawnej), bo orzec ją wcale nie jest łatwo, choć skoro nie ma Pani niczego, to może by się udało. Pytanie, czy zadłużenie powstało bez Pani winy? Jeśli nawet tak było to nie wystarczy też, aby niewypłacalność powstała wskutek niezależnych od dłużnika okoliczności. Dodatkowo muszą to być okoliczności wyjątkowe. Niewątpliwie dłużnikowi nie będzie łatwo wykazać, że zdarzenia, które doprowadziły do jego niewypłacalności, były niezależne od niego.
|
| |
14-08-2009, 14:15
|
| Początkujący | RE: Upadłość konsumencka
kilka nascie lat temu mąż mnie zostawił, 3 dzieci i na rękę po wszystkich odliczeniach na rękę dostawałam 600zł. Potem 2 razy zostałam okradziona i zaczynałam od 0. Chyba dalej nie muszę pisać. Potem był rozwód alimentów mi nie przyznano.
Pieniądze szły na bieżące wydatki.
|
| |
14-08-2009, 17:52
|
| Moderator | RE: Upadłość konsumencka
Łatwo nie jest. Na 450 wniosków złożonych w całej Polce zaledwie 2 rozpatrzono pozytywnie. W opisywanym przypadku nie widzę szans na pozytywne rozstrzygnięcie. A tematem interesuje się dość długo. np. moja koleżanka ma ponad 250 tys długu pieniądza najzwyczajniej w świecie przehulała, czy jak kto woli spożytkowała na bieżące wydatki, nic wartościowego co można upłynnić, od kilku lat komornik na pensji. Całe szczęście, że powstała czarna lista dłużników. Nie dziwie się sądowi. Sąd kazał jej poszukać dodatkowej pracy.
Na Pani miejscu nie liczyłabym na upadłość konsumencką. No cóż. Trzeba było roztropniej podchodzić do pożyczonych pieniędzy. Można przecież dorobić do emerytury.
|
| |
07-09-2009, 14:27
|
| Początkujący | RE: Upadłość konsumencka
Witam, mam nadzieję że mi Państwo pomożecie. Czytałam wiele publikacji, które jedynie "pomieszały" mi w głowie. Mam pytanie, czy mam możliwość ogłoszenia upadłości w mojej sytuacji...
Mam 23 lata, brałam kredyty, bo mamy dwójkę malutkich dzieci, a mam dosyć niską pensję, pracuję na umowę na czas nieokreślony. Jestem jedynym żywicielem rodziny, mój mąż ma status bezrobotnego bez prawa do zasiłku, ale szuka pracy. Nie mamy żadnych wartościowych rzeczy, a mieszkamy u rodziców męża. Mam kilka tych zobowiązań, których nei jestem w stanie uregulować. Ponadto, powinnam mieć podwyżkę od 1 listopada 2008, ale jej nie dostałam i w związku z tym tracę miesiecznie po 400 zł. Nie jestem w stanie tego uregulować.
Czy mogliby mi Państwo powiedzieć, czy w takiej sytuacji mam jakiekolwiek szanse na uzyskanie upadłości konsumenckiej?
Będę wdzięczna za każdą odpowiedź
|
| |
07-09-2009, 14:59
|
| Stały bywalec | RE: Upadłość konsumencka
nie
|
| |
07-09-2009, 17:03
|
| Początkujący | RE: Upadłość konsumencka Cytat:
Napisał/a rewt nie |
Szkoda, ze nie ma uzasadnienia...
|
| |
07-09-2009, 17:12
|
| Zbanowany | RE: Upadłość konsumencka Cytat:
Napisał/a ewunia1986 Ponadto, powinnam mieć podwyżkę od 1 listopada 2008, ale jej nie dostałam i w związku z tym tracę miesiecznie po 400 zł.
Będę wdzięczna za każdą odpowiedź |
Dziwi mnie takie określenie. Często słyszę w TV o tym że wykryto jakąś aferę i państwo straciło ileś tam milionów. Czy nie powinno się mówić że nie zarobiło . Tak samo w Twoim wypadku. Nie uzyskałaś pieniędzy, a nie że straciłaś. Jak można coś utracić czego się nie ma .
|
| |
07-09-2009, 18:10
|
| Stały bywalec | RE: Upadłość konsumencka
Z tego co wyczytałem to są 2 podstawowe warunki przy upadłości konsumenckiej:
1. Niewypłacalność musi powstać w wyniku okoliczności niezależnych od konsumenta. Np. w wyniku utraty pracy z powodu choroby lub konieczności spłaty pożyczki, którą się żyrowało (jeden z dwóch przypadków już orzeczonych to właśnie żyrant).
2. Trzeba mieć jakiś majątek.  To paradoksalne, ale tak jest: trzeba opłacić koszta sądowe i wynagrodzenie syndyka (chyba coś koło 5000 PLN). No i musi być szansa na częściowe pokrycie długów ze sprzedaży majątku.
|
| |
08-09-2009, 04:24
|
| Zbanowany | RE: Upadłość konsumencka
Czyli dochodzimy do sedna. Ustawa jest ale mało kto może z niej skorzystać.
Biednemu zawsze wiatr w oczy. Nawet gdyby chciał się powiesić, to na sznur mu nie starczy.
|
| |
08-09-2009, 19:28
|
| Początkujący | RE: Upadłość konsumencka Drzemik, dziękuję za zwięzłe wyjaśnienia...   a czy samochód jest majątkiem, i czy w tym wypadku istnieje chociaż cień nadziei na ogłoszenie upadłości? Grzegorzu, nie było jakiś nowelizacji do tej ustawy ostatnio?
|
| |
08-09-2009, 20:56
|
| Stały bywalec | RE: Upadłość konsumencka
Samochód to oczywiście majątek (chyba że to maluch). |
| |
18-02-2010, 22:44
|
| Użytkownik | RE: Upadłość konsumencka
drzemik, zgadzam się z Tobą....tylko mam pytanie skąd ta kwota 5000 PLN?
I ja tak samo jak drzemik przybliżę jakie trzeba spełniać warunki aby ubiegać się w przypadku upadłośći konsumenckiej
- Dłużnik występuje do sądu z wnioskiem o ogłoszenie jego upadłości. Wniosek składa się wraz z opłatą (200 zł) do sądu rejonowego.
- Jeżeli dłużnik spełnia wszystkie określone przez prawo warunki, sąd ogłasza jego bankructwo. O upadłości informuje opinię publiczną, określa też majątek dłużnika
- Syndyk sprzedaje majątek dłużnika
- Z kwoty w ten sposób uzyskanej dłużnik otrzymuje pieniądze na wynajęcie mieszkania przez 12 miesięcy. Resztę przeznacza się na spłatę zobowiązań wobec wierzycieli. Jeżeli kwota jest niewystarczająca, sąd określa plan i wysokość spłat niezaspokojonych wierzytelności.
- Po około 5 latach (maksymalnie po 7) pozostałe długi, które nie zostały jeszcze uregulowane, są umarzane.
|
| |
02-03-2010, 23:20
|
| Początkujący | RE: Upadłość konsumencka
A ja mam takie pytanie:
Czy osoba fizyczna zgłaszająca upadłość musi posiadać jakąkolwiek nieruchomość oraz majątek (czy jest w jakikolwiek sposób określone w jakim stopniu ten majątek powinien zaspokoić wierzycieli)?
|
| |  | |
Podobne wątki na Forum Prawnym | Wątek | § upadłość konsumencka a kupno mieszkania z masy upadłościowej (odpowiedzi: 14) Witam.
Na początku opiszę sytuację, w której się znajduję. Razem z narzeczonym zajmujemy mieszkanie na podstawie umowy użyczenia (miesięczny... | § Upadłość konsumencka (odpowiedzi: 1) Witam wszystkich!!!
Mam pytanie czytam właśnie NOWĄ UPADŁOŚĆ KONSUMENKĄ w której czytam"większość klientów naszej kancelarii nie mogła skutecznie... | § upadłość konsumencka (odpowiedzi: 1) witam, chciałabym się zapytać o upadłość konsumencką? kto się może biegać, jakie warunki trzeba spełnić? z góry dziękuję za pomoc | § Upadłość konsumencka (odpowiedzi: 4) 10 lat temu wraz z żoną wpadliśmy w tzw łańcuszek lub jakieś inne dziadostowo .Przez okres 1,5 roku wszystko szło ok wciągnliśmy w to znajomych... | § upadłość konsumencka... (odpowiedzi: 2) Witam serdecznie.
Jestem świeżo zarejestrowanym forumowiczem, choć już od jakiegoś dłuższego czasu czytam to forum.
Przechodząc do sedna... | § upadłość konsumencka (odpowiedzi: 1) Witam. nie wiem czy coś się zmieniło, bo pytałem oto ok. 1 rok temu, i odpowiedziano mi że ta ustawa nie weszła w życie.
Chodzi o to że taty kolega... | | |