Brak zwrotu przyznanego odszkodowania przez InPost - Forum Prawne

ted1104

Witam
Złożyłem reklamację na wadliwe wykonanie usługi dostarczenia paczki za pośrednictwem sieci Paczkomatów (doszło do znacznego uszkodzenia zawartości). Jej skutkiem (po naprawdę ciężkiej przeprawie ) było przyznanie mi odszkodowania w wysokości 74,79 zł. (jest to równowartość wymienionych przeze mnie części ,które uległy uszkodzeniu - na podstawie przedstawionego dowodu zakupu).
Decyzję tą otrzymałem w formie pisemnej jako dokument elektroniczny w dn. 30-11-2016. Zwrot zgodnie z §27 pkt.4 Regulaminu świadczenia usług pocztowych przez InPost S.A. , który to punkt stanowi : "w przypadku przyznania odszkodowania - kwotę odszkodowania oraz informację o sposobie i terminie jego wypłaty nie dłuższym niż 30 dni od dnia uznania reklamacji." powinen nastąpić nie później jak 30-12-2016.Mimo moich kilkukrotnych wezwań (mail + infolinia + skarga do kierownika działu reklamacji) do chwili obecnej nie otrzymałem należnego mi odszkodowania.
W związku z powyższym proszę o poradę: jakie dalsze kroki prawne mogę podjąć w tej sytuacji aby skutecznie wyegzekwować przyznane odszkodowanie. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam

arturoooo

1) Przedsądowe wezwanie do zapłaty.
2) Pozew cywilny.

ted1104

Czy przedsądowe wezwanie do zapłaty mogę wysłać w formie podpisanego dokumentu elektronicznego (PDF), czy musi to być forma "papierowa" przesłana pocztą poleconą.

gryffinian

Najlepiej mieć wszystko na papierze - wtedy nie wyprą się, że nie dostali.

arturoooo

Ja w ogóle bardzo podziwiam ludzi którzy wierzą w moc e-maila i takie ważne sprawy chcą załatwiać za pomocy poczty elektronicznej

ted1104

Przesłany mailem (za potwierdzeniem odbioru) podpisany skan przedsądowego wezwania do zapłaty "zadziałał" błyskawicznie. Natychmiastowy telefon z wyjaśnieniem i przeprosinami od Kierownika działu reklamacji, a po kilku godz. zaksięgowana kwota przyznanego mi odszkodowania. Więc jak widać droga "mniej tradycyjna" może być również skuteczna, choć rozumiem, że (przy założeniu złej woli drugiej strony) forma papierowa i przesyłka polecona jest najlepszym wyborem. Dla mnie na szczęście temat zamknięty
Pozdrawiam

gryffinian

Tak, bo w razie skierowania jakiejś sprawy do sądu trzeba potrafić udowodnić, że adresat mógł zapoznać się z treścią oświadczenia. A papieru z potwierdzeniem raczej nie podważysz.

ted1104

To rozumiem, ale pocztą elektroniczną też można dostarczyć dokument za potwierdzeniem odebrania go, jak również za potwierdzeniem przeczytania go. Oczywiście osoba odbierająca musi potwierdzić ten fakt akceptując pojawiający się właściwy komunikat na swoim PC. I w tym przypadku takie potwierdzenie otrzymałem i mogło by posłużyć właśnie jako dowód dostarczenia i przeczytania - podobnie jak dowód nadania poczty poleconej.

Nessie11

Mam podobny problem. W związku z tym pytanie na jakiego maila wysłać to wezwanie do zapłaty?
Mam zamiar zrobić to zarówno w formie pisemnej jak i mailowej, tylko właśnie się zastanawiam na jakiego maila wysłać.

obser

Co do potwierdzenia maila to mamy potwierdzenie,że ktoś kliknął w nie,ale nie wiadomo kto i nie wiadomo,czy ktoś przeczytał to,a nie wrzucił do "usuniętych".List polecony ktoś kwituje swoim podpisem.