Witam,
Kilka dni temu kupiłem powystawowy telefon komórkowy (powystawowy) z allegro z gwarancją, możliwością reklamacji, zwrotu do 14 etc.
Telefon przyszedł z "gratisowymi" przezroczystym tanim etui i szkłem hartowanym. Telefon odpakowałem, włączyłem, naładowałem, okazało się, że wyświetlacz na krawędziach telefonu wyświetla źle barwy, tzn. gdy mam mieć wszędzie biały ekran, to wszystkie boki wyświetlacza, mają na krawędzi żółty odcień, tak jakby wyświetlacz żółkł wszędzie tam gdzie się kończy, dodatkowo, bateria jak pokazała aplikacja do sprawdzania baterii, nie jest zdrowa, tzn miała mieć pojemność 1560 mAh a de facto miała coś koło 1200 i telefon rozładował się w ekspresowym tempie, spadając nagle z 50% na około 20% a sprzedawca zarzekł, że wszystkie funkcje działają prawidłowo i telefon ogólnie jest sprawny technicznie (gdy oczywiście nie jest)
I tu jest sprawa jasna, powinienem móc zwrócić sprzęt do 14 dni bez podania przyczyny (nie minęło nawet 24h od odebrania przesyłki) a on nawet się łapie raczej na reklamację.
Natomiast, zanim sprawdziłem telefon, odpakowałem szkło hartowane, założyłem na niego, odpakowałem etui, włożyłem na telefon, abym był pewny, że nic mu się w trakcie użytkowania nie stanie.
I tu mam zagwozdkę, gdy będę zwracać telefon co z tymi gratisami, które de facto zostały odpakowane, a szkło hartowane zużyte. Wiem, że oba produkty to drobne sprawy, byłbym w stanie nawet za te gratisy zapłacić czy odkupić nowe, ale czy sprzedawca może się przyczepić, że nie zaakceptuje reklamacji bo zużyłem takie szkło, które po odklejeniu już się nie nadaje?
Liczę na szybką odpowiedź, muszę działać prędko przed świętami

pozdrawiam