Kolega zamówił obudowę komputerową, a dostał...
Kolega, w jednym ze sklepów internetowych, zamówił obudowę komputerową. Obudowa różni się wyglądem od tej, którą zamówił, a w środku obudowy zainstalowany jest zasilacz oraz inne podzespoły komputerowe, których kolega nie zamawiał i za które kolega nie zapłacił. Kolega zapłacił tylko za obudowę. Na fakturze stoi jasno: „Obudowa komputerowa – bez zasilacza”. Ale kolega dostał obudowę komputerową z zasilaczem i innymi podzespołami.
I teraz, co kolega zrobił?
Kolega skontaktował się ze sklepem. Napisał, że:
1) obudowa różni się wyglądem od tej, którą zamówił, a
2) w środku obudowy zainstalowany jest zasilacz oraz inne podzespoły komputerowe.
Kolega napisał do sklepu i poprosił o wyjaśnienie sytuacji.
Sklep zaproponował mu obniżenie ceny. Ale do kwestii podzespołów się nie odniósł. Nie napisał mu, co ma z tymi podzespołami zrobić: ani nie napisał, że ma je zwrócić, ani nie napisał, że ma je zatrzymać.
Co to dla niego oznacza? Jak ma traktować te podzespoły? Co może, a czego nie może z tymi podzespołami robić? Czy może je np. wymontować? Czy może nimi swobodnie dysponować? Kto jest ich właścicielem? Do kogo one w tej chwili należą: do mojego kolegi czy do sklepu? A może podzespoły nie mają już w tej chwili żadnego właściciela?
Co kolega ma zrobić? Wymontować te podzespoły i czekać, aż sklep się po nie zgłosi? Wymontować je i odesłać, mimo że sklep nie napisał mu, że ma je odsyłać?
Co będzie zgodne, a co nie będzie zgodne z prawem?
I jakie to wszystko może nieść ze sobą konsekwencje?
Pozdrawiam,
Człowiek Pająk
|