Witam wszystkich,
wiem,że tego typu tematy przewijają się na forum dość często, ale nie znalazłam odpowiedniego na sytuację w której się znalazłam. Otóż:
W kwietniu 2020 roku zakupiłam poprzez allegro telefon Iphone 11 pro max, za kwotę 5600zł. Cena była kusząca, ale nie nazwałabym jej w tamtym czasie super okazyjnej, budzącej wątpliwości co do jego pochodzenia. Sprzedającym była firma, zajmująca się sprzedażą telefonów, na swoich aukcjach mieli bardzo dużo telefonów.
Zakupiony przeze mnie telefon był nowy (wystawiony jako używany). Nie mógł być używany, gdyż przyszedł do mnie w zafoliowanym oryginalnie pudełku a jego zawartość ewidentnie wskazywała, że był nowy, nieużywany przez nikogo wcześniej.
W sierpniu 2021, dostałam wezwanie na policję, w celu złożenia zeznań jako świadek. Nie bardzo wiedziałam o co chodzi, ale zostałam poinformowana telefonicznie, że sprawa dotyczy telefonu.
Chodziło o telefon, zakupiony poprzez allegro w kwietniu 2020r. Zostałam poinformowana, że telefon pochodzi z oszustwa. Telefon oczywiście został mi zabrany, no i tutaj zaczynają się schody

1. Ochrona kupujących allegro mnie nie dotyczy, gdyż minęło powyżej 180 dni od zakupu.
2. Rękojmia sprzedającego na używane rzeczy trwa 1rok, a minęło więcej.
3. Allegro odsyła mnie do sprzedającego a sprzedający odpowiedzialności unika, tłumacząc 1roczną rękojmią oraz faktem, że zakup brany był na fv dla osoby prowadzącej jednoosobową działalność (pielęgniarka na kontrakcie)
Co w danej sytuacji mogę zrobić? Dziękuję za wszelkie wiadomości.