RE: wymeldowanie
Meldunek nie ma nic wspólnego z własnością mieszkania, wspólnością małżeńską itd. To tylko zgłoszenie w urzędzie gdzie się faktycznie przebywa i to ten faktyczny pobyt w danym miejscu (nawet u kogoś obcego) decyduje o tym, czy meldunek jest zasadny czy należy osobę wymeldować. Dodam, że z meldunku nie wynikają żadne uprawnienia, w tym nie wynika z niego np. prawo do danego lokalu.
Legalnym sposobem na pozbycie się kogoś z mieszkania wbrew jego woli jest sprawa w Sądzie o eksmisję (nie wnikam teraz w to, czy w tej konkretnej sytuacji, o której piszesz są podstawy do eksmisji).
|