RE: 30 dni na rozpatrzenie sprawy+7dni na "napisanie decyzji" i wysłanie?
Zapisu o 7 dniach nie ma. Wystarczy, że decyzja zostanie wysłana z upływem miesiąca od dnia wszczęcia postępowania a w sprawach szczególnie skomplikowanych z upływem dwóch miesięcy od tego dnia.
Termin miesięczny/dwumiesięczny to termin dla organu na załatwienie sprawy, pocztą taka decyzja może iść i kwartał, a organu to już nie interesuje i jest to zgodne z przepisami. Sprawa jest załatwiona zaś czasu pocztowego doręczenia nie wlicza się do okresu załatwienia sprawy (bo jest on niezależny od organu).
Jeśli chodzi o SKO to w sytuacji gdy działa ono jako organ odwoławczy ma tylko miesiąc na rozpatrzenie sprawy, ale decyzja pocztą, tak samo jak i w I instancji, może iść i kwartał a SKO nie będzie to obchodziło, tak samo jak i sądu administracyjnego.
Nota bene zgodnie z orzecznictwem upływ terminu do załatwienia sprawy ani nie pozbawia organu możliwości orzekania w sprawie, ani też nie powoduje wadliwości wydanej w takim postępowaniu decyzji.
Każde z proponowanych przez Panią rozwiązań sprawy jest nieprawidłowe.. Można co prawda wnieść skargę na bezczynność organu, ale nie w takim przypadku gdy w terminie miesięcznym decyzja została Pani wysłana pocztą (nie zawsze musi to być 30 dzień od złożenia wniosku, jeśli złoży Pani wniosek 2 lutego to decyzja będzie musiała zostać wysłana najpóźniej 2 marca to jest 28 dnia od złożenia wniosku).
|