urząd pracy odwołuje szkolenie indywidualne - Forum Prawne

joolianka

W kwietniu złożyłam wniosek w PUP Lwówek Śląski, o szkolenie instruktorskie pod samozatrudnienie. Wstępnie konsultowałam się w sprawie z Zastępcą Dyrektora, Panem Mirosławem K., który po szkicowym oszacowaniu kosztów szkolenia wyraził nadzieję, że być może , z puli przyznawanej każdemu z uczestników programu, zostanie pieniędzy na start działalności, którą zamierzałam otworzyć.
Z oficjalnym wnioskiem skierowano mnie do Pani Barbary Z. i tu spotkało mnie pierwsze z wielu rozczarowań, jako że Pani Z. w zasadzie od progu zasugerowała, że tylko zrzekając się prawa do dalszych dotacji, mam szanse na uzyskanie zgody dyrekcji na wybrane szkolenie. Sytuacja patowa. Cała trzynastotysięczna dotacja nie jest mi potrzebna, bo z tych pieniędzy szkolić się nie można, działalność o jakiej myślałam nie wymaga aż takich nakładów finansowych, co najwyżej 4- 5 tysięcy na podręczny sprzęt dla uczestników zajęć, bez szkolenia nie ruszę z miejsca, chyba że nielegalnie, zatem " ja, Jolanta P. zrzekam się prawa do dalszych dotacji "
Ustawowe trzydzieści dni z haczykiem, telefon, jest jednostka, jest termin, jest zgoda dyrekcji, jadę do Warszawy, postanowione, zaklepane. Od tej chwili miałam być systematycznie informowana o postępach w sprawie. Systematycznie i bezskutecznie to ja zabiegałam o kontakt z Panią Z., która równie systematycznie przekładała mnie na " jutro " . Złapałam zatem kontakt z samym PAS-em ( Polska Akademia Sportu ), żeby mieć jakikolwiek grunt dla marzeń. I grunt podkarmiono o tyle, że i owszem szkicowo widnieję na liście kursantów, jednak od pierwszej rozmowy ( połowa maja ) do 23 czerwca nie ma śladu umowy z PUP. W między czasie jestem wzywana do PUP i kierowana do Medycyny Pracy, na badania uprawniające do wykonywania zawodu instruktora. Postanowione, zaklepane, jadę. 25 czerwca natomiast ( na dwa dni przed planowanym wyjazdem ) odbieram telefon z Warszawy, że " przykro nam Pani Jolanto, PUP Lwówek Śląski stawia nam warunki niemożliwe do spełnienia ( podręczniki w formie książkowej ) , tym samym informujemy, że Pani udział z ramienia PUP, jest niestety niemożliwy. Proszę tam pojechać, porozmawiać, może coś pani załatwi, ich żądania są niedorzeczne, od kilku lat skutecznie szkolimy ludzi wysyłanych z urzędów pracy"
Czy doczekałąbym się na telefon z urzędu pracy, gdybym sama tam nie zadzwoniła, nie wiem. W każdym razie usłyszałam w przydługim wstępie , że " myślałam o Pani i chyba ściągnęłam panią telepatycznie". Tak oto potwierdzono informację o odwołaniu szkolenia dla mnie i - jak zaznaczono- była to decyzja niepodważalna.
Pytanie : Czu Urząd postąpił zgodnie z prawem ? Czy jako petent mam prawo ( w sensie prawnym właśnie ) czuć się pokrzywdzona ? Jednostek współpracujących z Urzędami Pracy jest ogrom. Dlaczego jeden urząd akceptuje warunki jednostek, a inny nie ? Co mam teraz robić, będąc bezradną i w niemocy ? Będę wdzięczna za każdą rzeczową odpowiedź.

Jednocześnie gorąco zapraszam do rozmów o niedorzecznościach jakie spotykają nas ze strony UP
****

Kosssz

Staram się zrozumieć twoje rozżalenie, ale proszę, żebyś obiektywnie odpowiedziała na moje pytania. I naprawdę zredukuj proszę swoją wypowiedź do niezbędnego minimum, bo bardzo cieżko czyta się takie referaty.

Jaki podano w PUP powód zmiany decyzji? Czy w twoim PUP są określone jakieś wytyczne jakie muszą spełniać firmy szkoleniowe, aby PUP skierował na szkolenie bezrobotnego?
Dlatego, że przepisy są nieprecyzyjne, a ich interpretacje niejednoznaczne. A niektóre PUP-y zbyt dosłownie traktują obowiązek racjonalnego, zasadnego i celowego gospodarowania środkami publicznymi, z których miałoby być organizowane twoje szkolenie.

joolianka

Nie dostałam jeszcze pisma z PUP, natomiast w rozmowie telefonicznej nie podano żadnego powodu.
Od momentu złożenia wnosku, do momentu odwołania, nie wtajemniczono mnie w kwestie warunków, jaki jednostka szkoląca musiałaby spełnić. Stąd moja niemoc. Nic nie wiem. Pani Z., w każdej probie zasięgnięcia informacji przeze mnie , mówiła że nie ma obowiązku informowania mnie

PUP nie podał absolutnie żadnego powodu. Nie dostałąm pisma oficjalnego, kontakt cały czas toczył się telefonicznie. Z informacji od PAS wnioskuję, że nie spełnili jako jednostka szkoląca warunków, które wg PAS-u są niedorzeczne. PAS systematycznie szkoli ludzi z urzędów pracy.

Kosssz

Aby móc ci cokolwiek doradzić muszę znać stanowisko PUP. Skontaktuj w tej sprawie z PUP i choćby telefonicznie ustal dokładny powód odmowy zwłasza, że jak piszesz wyżej, PUP wcześniej już wyraził zgodę... Dlaczego nagle zmieniono zdanie?
Bez tego nie ruszymy dalej. Aha, przy okazji zapytaj czy PUP w dalszym ciągu posiada środki finansowe na finansowanie szkoleń indywidualnych.

joolianka

Właśnie dlatego nie rozumiem. A informacji żadnych. Czy pracownik PUP zajmujący się tą sprawą powinien mnie informować o zaistniałych przeszkodach? Odwołano mnie na dwa dni przed wyjazdem. Bilet kupiony, torba spakowana. I do przejechania cała Polska. No ale, znów rozjeżdżam temat.
Jak edytować I post, skoro opcja edycji była zniknęła ?
p.s
nie zostałam także poinformowana o wymogach względem jednostki szkolącej. Nic. Jedyna informacja dotyczyła ewentualnego zaniechania szkolenia przeze mnie jako kierowanej i obciążeniem mnie kosztami. Wszystko.

Kosssz

Powinnaś zostać poinformowana... no chyba, że treść wniosku zawierała pełną informację dot. warunków lub odnośnik gdzie takich informacji można szukać (rozporządzenie, regulamin wewnętrzny itp.). Wnioskujący, który składa wniosek ma obowiązek się z nimi zapoznanać bez wskazówek PUP.
Na razie nie skupiaj się na tym co było, a nie jest, ale postaraj się jak najszybciej uzyskać informacje dot. odmowy szkolenia.

Wyjaśnij mi jeszcze, bo nie wiem czy dobrze zrozumiałam ten zapis "Ustawowe trzydzieści dni z haczykiem, telefon, jest jednostka, jest termin, jest zgoda dyrekcji (...)" . Tzn., że po upływie 30 dni od dnia złożenia kompletnego wniosku w PUP (z wszelkimi załącznikami) otrzymałaś zgodę, tak? Czy dostałaś oficjalne pismo w tej sprawie czy tę zgodę przekazano telefonicznie?

joolianka

Zgodę przekazano telefonicznie. Żadnych pism. Po złożeniu wniosku, nie dostałam żadnych dokumentów, żadnych wytycznych, żadnych odnośników. Rozmowy telefoniczne są nagrywane, jeśli ma to w sprawie znaczenie.

Kosssz

Zachowaj to na ewentualnÄ… sprawÄ™ w sÄ…dzie . Na razie napisz albo ustal:
1. Kiedy złożyłaś wniosek do PUP (podaj dokładną datę)?
2. Kiedy w PUP zapadła decyzja o zorganizowaniu szkolenia i dlaczego została cofnięta? Jaki był odstęp pomiędzy telefonem z PUP dot. zgody i późniejszej odmowy?
3. Jak najszybciej ustal z jakiego powodu decyzja uległa zmianie? Poproś o jak najszybsze przesłanie (fax-em lub skanem) pisma informującego o sposobie rozpatrzenia twojego wniosku. Nalegaj! Jeśli będziesz miała z tym problem poproś o rozmowę z przełożonym.

Nie mam pewności, że PUP dopuścił się naruszenia, a mogę to ocenić wyłącznie poprzez poznanie konkretów. Zdobądź te informacje, bo inaczej będzie to jak wróżenie z kuli.

joolianka

ok, dziękuję. Zajmę się tym rano. Choć jak się spodziewam Pani Z. zaordynuje oczekiwanie z braku jej cennego czasu. Dam znać. Jeszcze raz dziękuję. Ta rozmowa rozjaśniła mi nieco.

1-Wniosek złożony 24.04.br
2- 05.06 informacja telefoniczna z PUP o wyborze jednostki szkolącej ( Warszawa ) . Odmowy z PUP nie było, informował mnie PAS. Do PUP dzwoniłam sama i podczas tej rozmowy potwierdzili, że nie sfinansują szkolenia.
3. Z rozmowy z PAS-em, umowa nie została sfinalizowana przez żądanie ze strony PUP podręczników w formie książkowej, podczas gdy PAS szkoli w formie e-learningowej.

Jutro zadbam o częśc dalszą punktu trzeciego . Pojadę i grzecznie zarządam Będę informować. Dziękuję. chyba nabieram sił.

ach, rozmowa z PAS-em i PUP-em dotyczÄ…ca niefinansowania- 24.06.br.

Jak siÄ™ sprawy majÄ… na ten moment:
Dotychczas od momentu złożenia wniosku, cała sprawa toczyła się przez telefon. Jak wspominałam, żadnych pism, żadnych potwierdzeń. Dziś zadzwoniłam do osoby "zajmującej "się tematem z prośbą o skan sposobu rozpatrywania wniosku i powodu późniejszej odmowy, usłyszałam, że mam złożyć pismo z prośbą o uzasadnienie, dopiero wówczas dostanę odpowiedź.
Granie na zwłokę, czy o co chodzi ? Znów odroczono moje prawo do wiedzy, choćby o te kilka dni wpływu i rozpatrzenia pisma. No ludzie..

Kosssz

Przede wszystkim należy poczekać na uzasadnienie PUP.
Szkolenie e-learningowe pozwala na ukończenie kursu, szkolenia bez konieczności fizycznej obecności w sali wykładowej, więc cieżko byłoby stwierdzić "obecność" na szkoleniu, za którą PUP ma obowiązek wypłacać stypendium. Aby wypłacić stypendium PUP musi mieć ku temu podstawę (np. znać miesięczną liczbę godzin ), a przy szkoleniu e-learningowym trudno to jednozancznie określić.
Wysokość stypendium wynosi miesięcznie 120 % zasiłku (...) jeżeli miesięczny wymiar godzin szkolenia wynosi co najmniej 150 godzin; w przypadku niższego miesięcznego wymiaru godzin szkolenia wysokość stypendium ustala się proporcjonalnie, z tym że stypendium nie może być niższe niż 20 % zasiłku, o którym mowa w art. 72 ust. 1 pkt 1. - art. 41 ust. 3 ustawy o pormocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy.

Natomiast moim zdaniem absolutnie powinnaś dostać pisemną informację i sposobie rozpatrzenia wniosku, a tym bardziej w przypadku odrzucenia otrzymać jasno określone argumenty odmowy.
Czy na pewno otrzymałaś informacja przekazana telefonicznie przez PUP dotyczyła zatwierdzenia wniosku? Czy tylko o znalezienia ewentualnej firmy, która mogłaby cię przeszkolić? Jesteś mi w stanie określić ile takie szkolenie kosztuje w PAS?

joolianka

Oprócz deklaracji formy szkolenia przez PAS, na ich stronie, w zakładce tego konkretnego szkolenia , jest podana dokładna liczba godzin. Z rozbiciem na godziny lekcyjne i pełne godziny (1h/ 60 minut 1h lekcyjna/45 minut) , w sumie 180 pełnych godzin. Tu chodziło o materiały do nauki ( dostęp do panelu kursanta przez internet-e-learning ), poza programem stacjonarnym ( w siedzibach Pas-u) , te które mają nas przygotować do egzaminu teoretycznego.
O tym, że PAS będzie nas eksploatował w liczbie godzin 180 , w pierwszej kolejności dowiedziałam się od Pani Z. , czyli osoby zajmującej się sprawą.

Kosssz

Niestety, musimy zaczekać na ostateczne uzasadnienie PUP. Bez tego jakakolwiek dyskusja jest bezprzedmiotowa.
A co ze środkami finansowymi w PUP na szkolenia indywidualne? Czy aktualnie stan środków pozwala PUP na organizowanie szkoleń?
Pytam, ponieważ niezależnie od powodu odmowy PUP bezwzględnie musi posiadać środki na szkolenia, aby móc skierować na szkolenie.

joolianka

Tak, tak, czekam na uzasadnienie. Z tego co wiem, trwają poszukiwania kolejnej jednostki kształcącej ( informacja telefoniczna of course... ) , zatem przyznane środki chyba na mnie czekają. Z własnej inicjatywy dzwoniłam do jednostek, pytałam o współpracę z PUP-ami, przewidywaną i faktyczną, zebrane informacje wysłałam do Pani Z mailem, z odnośnikami do stron i numerami telefonów, jako że twierdziła, że obdzwoniła wszystkie możliwe punkty i nie znalazła. Z relacji jednostek wynika jednak, że nie było ze strony mojego PUP jakiegokolwiek rozeznania. Poinformowałam o sprawie także starostwo i teraz całą korespondencję między mną a PUP ,podaję do wiadomości lokalnych władz.
Kosssz, dziękuję za zaangażowanie

joolianka

przepraszam, pominęłam.
1400 zł -cena za szkolenie w PAS. To ceny standardowe, wszystkie jednostki oscylują wokół tej kwoty. Plus 16 noclegów w Warszawie, pochodzę z Dolnego Śląska.
Jakie to ma znaczenie ?

Kosssz

Ponieważ zgodnie z art. 40 ust. 3 ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy "Starosta może skierować bezrobotnego na wskazane przez niego szkolenie, jeżeli uzasadni on celowość tego szkolenia, a jego koszt w części finansowanej z Funduszu Pracy w danym roku nie przekroczy 300 % przeciętnego wynagrodzenia."
Ale z tego co widzę kwota szkolenia nie jest duża, więc pod tym kątem wszystko jest ok. Odezwij się jak poznasz uzasadnienie PUP.