RE: Przywrócenie uprawnień do kierowania pojazdami
No właśnie ona twierdzi, ze mówi o tym ustawa o kierujących pojazdami, ale ja tam nic nie znalazłam na ten temat, że przepis o tych 185 dniach zamieszkiwania dotyczy jedynie osób które po raz pierwszy ubiegają się o prawo jazdy.
Zadzwoniłam więc na policję do drogówki i oni też twierdzą, że podczas kontroli zatrzymają prawo jazdy i odeślą do De, bo w polskim systemie mąz będzie figurowal jako, że bez uprawnień. Czy tak można??? Przeciez mieszka w De, dlaczego nie moze tutaj zdać egzaminów??I odzyskać uprawnień. W Niemieckim wydziale komunikacyjnym wszyscy urzędnicy twierdzą, ze to prawo jazdy zdane i odzyskane w De, bedzie musiało być normalnie honorowane też w Pl.
Czy urzędnicy w Pl mogą sobie tak dowolnie interpretować przepisy? Czy fakt, że maz ma w Pl meldunek cały czas, ma coś do rzeczy, skoro tam nie mieszka wcale. My po prostu zgłupieliśmy i nie wiemy, co robić. Bo jeśli mąz zdobędzie prawo jazdy w De, a w Pl będzie płacił mandaty za to, ze ma prawo jazdy, to to nie ma sensu. Z kolei nie dostanie tyle urlopu, zeby ciągle jeździć na egzaminy do Pl, bo za kare, ze miał zabrane za alkohol, to moze za 10 razem by zdał w Pl.
Jak wybrnąć z tej sytuacji? czy zna Pan jakiś przepis prawny na który można byłoby się powołać w kolejnej rozmowie z polską urzędniczką prowadzącą sprawę, lub podczas kontroli drogowej? My tracimy już nadzieję i mamy wrazenie, ze w Pl prawo stanowią sobie urzędnicy, a nie ustawy.
Dodam, ze w tej ustawie o kierujacych pojazdami znalazłam art.4 ust.3, który faktycznie opowiada o tym, że Polska nie uznaje prawa jazdy wydanego w innym kraju, jezeli zostało wcześniej zatrzymane lub uprawnienia cofnięte.
Ale moim zdaniem przepis ten gryzie się z tym o miejscu zamieszkiwania powyżej 185 dni. Poza tym Europejski Trybunał Sprawiedliwości swoim wyrokiem z 2004 roku obala ten art 4. i mówi, ze kto prowadzi auto z europejskim prawem jazdy, ale okres kary już minął, prowadzi legalnie. Prawo jazdy, które zostało zrobione w innym kraju europejskim, ale po upływie kary, może być używane w sposób nieograniczony. Dlaczego urzędnicy w Pl sie do tego nie stosują? My nie mamy ochoty prowadzać się z nimi po sądach, ale skoro robią rzeczy niezgodne z przepisami, to chyba nie mamy innego wyjścia. Tylko, kto ma tyle czasu, zeby w każdej rozprawie uczestniczyć? To kosztuje nie tylko czas, ale też pieniądze.
Jeśli potrafi Pan jakoś merytorycznie nam pomóc, będziemy wdzieczni.
|