Witam,
Moje pytanie jest pytaniem złożonym z kilku pytań

a mianowicie:
1.
Na jakiej zasadzie ja, jako osoba fizyczna mam podpisać taką umowę z firmą by przypadkiem nie zostać oszukany, tzn. chciałbym "wynająć" moje oprogramowanie i udostępnić możliwość sprzedaży go przez tą firmę na takiej zasadzie, że ja będę otrzymywał procent od sprzedaży. Chodzi mi o uświadomienie mnie na jakie kruczki mam zwrócić uwagę przy takiej umowie

czego mogę się spodziewać, co może mi narobić problemu, jakie chwyty stosuje się w tego typu umowach by "wyciągnąć" z delikwenta jak najwięcej. Chciałbym w tej umowie mieć jasną sytuację - udostępniam licencję na czas określony na sprzedawanie oprogramowania -> dostaje sprawozdanie z prowadzonych działań i efektów sprzedarzy -> dostaję odpowiedni procent od sprzedarzy (okresowo czy po osiągnięciu jakiejś kwoty?) i moje działania na niczym więcej nie polegają
2.
jakie warunki i ewentualne kary z zerwania takiej umowy mogą być? Jak ja mogę być ukarany a jak firma.
3.
Jaki podatek ja, osoba fizyczna nie prowadząca DG mam odprowadzać? Na jakiej zasadzie będzie wyglądało moje rozliczenie podatkowe, jakei dokumenty bym musiał okazać w urzędzie, jak udowodnić ile realnie zarobiłem i ile mam opodatkować.
4.
jak licozny jest mój procent udziałów w sprzedarzy?
przykładowo jak program kosztuje 100zł a ja dostaje 50% to czy liczy się to tak:
100zł * 50% = 50zł
czy
(100zł - 23%vat) * 50% = 38,5 zł
?
5.
Czy zarobki uzyskane na podstawie takiej umowy liczą się do emerytury czy nie?
Pozdrawiam i proszę o pomoc