Czy to złamanie praw autorskich? - Forum Prawne

thymus1

Witam,

Jestem moderatorem na jednym z serwisów fotograficznych. Mamy tu galerię, do której użytkownicy wstawiają wykonane przez siebie zdjęcia.

Ostatnimi czasy toczy się u nas dość żywa dyskusja na temat "praw autorskich".

Powodem jej rozpoczęcie jest pojawienie się kilku zdjęć, którym za tło, czy tez za jeden z elementów przewodnich pracy służą plakaty umieszczane np. na witrynach sklepowych, przed kinami, w metrze itp...


Jak traktować takie prace...czy można takie prace wykorzystać niekomercyjnie?

Czy naruszają one prawa autorskie?

Proszę o pomoc

thymus1

Widzę, ze problem nie jest dość oczywisty...w każdym razie byłbym wdzięczny za jakiekolwiek sugestie

harmattan

Jest dokładnie tak, jak piszesz - problem nie jest oczywisty. Polskie prawo autorskie dopuszcza, pod pewnymi warunkami, umieszczanie w swoim utworze fragmentów innego utworu lub drobnych utworów w całości - to tak zwane prawo cytatu. Czy twórca nowego utworu przekroczył granice tego prawa, o tym ostatecznie decyduje sąd. Oczywiście jeżeli właściciel praw autorskich do utworu pierwotnego poczuje się poszkodowany, nie dogada się z twórcą nowego dzieła i zwróci się do sądu z prośbą o rozstrzygnięcie tej kwestii - bo dopóki właściciel praw do utworu pierwotnego nie zaprotestuje, to sprawy nie ma.

WlodekW

To mocno nieoczywisty problem. Aby zdać sobie z tego sprawę warto zapoznać się z decyzjami zapadającymi w Strasburgu.

http://www.prawoautorskie.pl/aktualnosci/id50,Prawa-autorskie-na-wokandzie-w-Strasburgu-wyrok-Europejskiego-Trybunalu-Praw-Czlowieka-w-sprawie-Ashby-Donald-i-Inni-przeciwko-Francji-sprawa-3676908.html

Zamieszczam cytat, ale warto zapoznać się z całym artykułem:

"Trybunał stwierdził, że umieszczenie zdjęć na stronie internetowej w ramach instytucji prawnoautorskiej dozwolonego użytku, tj. bez zgody uprawnionego w celach informacyjnych jest skorzystaniem z utworu w ramach swobody wypowiedzi (freedom of expression) gwarantowanej przez Europejską Konwencję o Ochronie Praw Człowieka i Obywatela, nawet w sytuacji, gdyby było to działanie nastawione na zysk, czyli tzw. commercial speech. Wyrok Trybunału wpisuje się jednak w tendencję do słabszej ochrony wypowiedzi nastawionych na zysk".

FreeG

@WlodekW

Nie dość, że odkopujesz temat z 2011 roku, to udzielasz odpowiedzi niezwiązanej z omawianym przypadkiem.