Witam!
Jestem nowa z góry przepraszam jeśli zrobię coś nie tak.
Historia jest długa, ale postaram się ją opisać jak najdokładniej.
Byłam na zawodach jeździeckich, fotografowałam przejazdy zawodników, po powrocie do domu zamieściłam najbardziej udane zdjęcia tutaj:
http://www.swiatkoni.pl/gallery-photos/276.html
Współpraca z portalem na zasadzie, udostępnienia nieodpłatnego zdjęć, bez żadnego przekazywania praw majątkowych, czy możloiwości publikacji w innych miejscach.
Wczoraj otworzyłam czasopismo jeździeckie, gdzie w dziale ogłoszeń o sprzedaży koni, zauważyłam zdjęcie podobne do mojego. Wymiary 3 na 4cm, w wersji czarno-białej.
Jednak zachęcona znaleziskiem wklepałam podobny tytuł w google i znalazłam ogłoszenia z moim zdjęciami (tym razem były to już dwa, w kolorze).
pozostało jedynie to
Konie, kupno i sprzedaż koni. Ogłoszenia kupię, sprzedam konia, hodowla, stadniny oraz jazda konna. Prawdziwy Koński Targ.
inne zostały usunięte. Po mojej interwencji telefonicznej.
Wytłumaczyłam, przez telefon, że liczę na odszkodowanie. Pan uprzejmie przytaknął, powiedział, że oddzwoni.
Oddzwonił , wcześniej skasował ogłoszenia (3) na jednym z portali. Przyznał się, że ukradł jej z wyżej przytoczonej galerii, ale twierdzi również, że nie wysyłał zdjęć do gazety, co więcej nie widzi problemu, bo zdjeć przecież już nie ma na portalu (było to ogłoszenie na forum + 2 x ogłoszenie w rubryce "ogłoszenia").
W związku z tym moje pytanie jak walczyć z taką nieuczciwością ?
I kto ponosi za to odpoweidzialność ?? Gazeta czy ogłoszeniodawca ?
Jakie kroki powinnam podjąć ?
Będę bardzo wdzięczna za pomoc,