RE: Sprzedaż mojej pracy bez mojej wiedzy i zgody
W jaki sposób ma kopię tej strony? Wszedł w posiadanie backendu wykonywanego po stronie serwera czy backend jest po stronie klienta, np. JS? Pytam dlatego, że jeśli by doszło do jakiegoś procesu, to jego linią obrony może być to, że było przeciwnie - to Ty ukradłeś jego stronę. Jeśli masz jakieś dowody na Twoje autorstwo, to może to ułatwić sprawę i powinieneś te pliki odpowiednio zabezpieczyć. Podpowiem tutaj logi z systemu kontroli wersji, najlepiej na publicznych serwerach typu bitbucket, źródłowe pliki graficzne (np. xcf ze źródłowymi warstwami), prekompilowane pliki SASS/LESS. No coś tam pewnie masz - poza totalną amatorszczyzną, to zawsze są jakieś źródła, które dopiero tworzą produkt końcowy, np. po kompilacji. Ale nawet jeśli nie, to może jakieś unikalne części kodu, które używałeś wcześniej, a teraz wykorzystujesz ponownie? Jeszcze jedna możliwość - jeśli zrobiłeś ten błąd, że strona była publiczna w trakcie tworzenia, to może będą jej kopie na archive.org. Przy okazji powiadom platformę sprzedaży i ewentualnie kupca, jeśli go (po)znasz. A na samo pytanie odpowiedź jest taka: procedura jak przy naruszeniu praw autorskich. Domyślam się, że ta procedura była tu nie raz opisywana przez osoby znające prawo lepiej niż ja.
|