PKO SA - Wezwanie do zapłaty po 13 latach - Forum Prawne

mgermel

Witam,
Proszę o pomoc jeśli ktoś bedzie w stanie ocenić mój przypadek.

W 1997 roku zamknąłem Eurokonto w PKO SA. A raczej wydawało mi tylko że zamknąłem, ponieważ wczoraj otrzymałem pismo: Informacja o zadłużeniu wymagalnym i wezwaniu do zapłaty. Bank podesłał mi takie pisemko z informacjami, że podejmą działania windykacyjne etc. Dodatkowo straszą, że podadzą informację do Biura Informacji Kredytowej, które będą mogły przetwarzać informacje przez 5 lat, oraz będą przetwarzane i umieszczone w Bankowym Rejestrze prowadzonym przez Związek Banków Polskich.

W pismie nie było napisane jakiej kwoty dotyczy wezwanie - jest tylko prośba o kontakt z Departamentem Monitoringu oraz Windykacji Kredytów. Niestety nikt tam nie odbiera.

Zdziwiłem się, ponieważ od 13 lat nie korzystałem z usług tego banku praz nigdy nie dostałem żadnej informacji o jakimkowiek zadłużeniu (adresu zameldowania nie zmieniałem).

Czy ktokolwiek jest w stanie poradzić mi co mam robić, i czy przysługuja mi jakiekolwiek prawa z tytułu powyższego pisma?

dominus31

Z tego co wiem co miesiąc powinieneś dostawać informację o stanie konta.

Adacho1

Lepiej sprawdź BIK. Znając praktyki Pekao SA już dawno Cię tam wpisali. Zadłużenie, nawet jeśli jest prawdziwe (w co wątpię, myślę że Pekao nie zamknęło prawidłowo konta, to nie byłby pierwszy przypadek), przedawniło się po 3 latach, więc mogą sobie pisać do woli, należy podnosić fakt przedawnienia i nie godzić się na żadne uznanie czy spłatę długu. No i odkręcić ten BIK.

mgermel

Witam,
Dodzwoniłem się w końcu do Banku i dostałem informację, że moje konto było aktywne w latach 1997-2002 i zostało zamkniete. Naliczyli mi przez ten czas opłat na około 400 zł...

Generalnie, żeby było smieszniej, teraz znowu codziennie ponoć o 2 grosze zwiększa mi się zadłużenie... Oczywiście powinienem ich wyśmiać, ale niestety martwię się o ten BIK.

Rozmawiałem z prawnikiem i powiedział, że skórka nie warta wyprawki, więc chyba zapłace im to, a potem jeśli się okaże, że jestem w BIK to zacznę walczyć, albo podam ich gdzieś, sam jeszcze nie wiem gdzie

Dziękuję za rady i pozdrawiam serdecznie

mgermel

No powinienem, tylko nie miałem dyspozycji wysyłania stanu konta, bo jak je posiadałem, to byłem studentem i czesto zmieniałem miejsce zamieszkania. Ale adres korespondencyjny mieli jeden i info o zaległościach według mnie powinni przysłać...

mgermel

Jesli jestem w BIK, jakie kroki moge podjąć, żeby odkręcić wpis?

Bedek

mgermel !
Trzy posty pod rząd. Proszę korzystać z czasowej opcji edytuj.

Katarzyna P

Ja miałam to samo. Przysłali mi po prawie roku informację o zadłużeniu. Konto było nieużywane i najlepsze jest to, że co miesiąc przychodziło rozliczenie, na którym widniało, że na koncie mam 0.13 PLN. A potem bach, zadłużenie na 100 PLN. Zapłaciłam, bo gra niewarta była świeczki, po czym jak najprędzej wyniosłam się z tego banku.

meg230

"Jesli jestem w BIK, jakie kroki moge podjąć, żeby odkręcić wpis?"


Witam

Trzeba najpierw wysłać prośbę do BIK o wysłanie raportu BIK
Każdy obywatel ma prawo (choć nie każdy o tym wie) raz na pół roku otrzymać taki raport bezpłatnie. Wniosek należy pobrać ze strony internetowej Biuro Informacji Kredytowej - są tam wszystkie informacje jak wypisać wniosek, gdzie wysłać, dodatkowo będziesz miał możliwość monitorowania na jakim etapie jest Twoja prośba o udostępnienie raportu BIK. Po wysłaniu raporu na odpowiedź czekasz średnio 2 tygodnie. Jak już dostaniesz raport (przysyłają na adres domowy) i będziesz wiedział "co w trawie piszczy" możesz działać dalej

pozdrawiam

Adacho1

Wpis w BIKu usunąć może jedynie bank. Należy zwrócić się z żądaniem usunięcia wpisu z BIK do banku, a jeśli się nie zgodzi to są 2 drogi: arbiter bankowy lub sąd cywilny.

meg230

tak jest
tylko lepiej idź do banku z tym raportem BIK-owym jako podkładką z faktycznym wpisem z danego banku
...acha, i nie załatwiaj takich spraw z "panią z okienka" pracującą w danym banku bo raczej nic nie wskurasz...od razu do kompetentnej osoby - najlepiej dyrektora placówki ...tylko takie sprawy załatwia się delikatnie i grzecznie. Jeśli rzeczywiście spłaciłeś w całości dług i zwrócisz się z prośbą do danego Banku, trafisz przy tym na kompetentną osobę to szanse są spore. Większość osób pozostawia takie "czarne wpisy" i nic z tym nie robią ponieważ ktoś im powiedział, że tego nie da się usunąć, a potem mają problem np z zaciągnięciem kredytu itd.
Wszystko się da tylko trzeba chcieć - bo samo to się nic nie zrobi...

Powodzenia

passat

przeczytaj miałam podobna sytacje i dokładnie zrobiłam tak jak radzi rafał :
http://forumprawne.org/prawo-cywilne...-rachunku.html
powidzenia

kyniugda

Witam
Widzę, że pełno jest podobnych przypadków- z udziałem PEKSA....
Mi też się przydarzyło...Dzisiaj poszedłem tam, aby zamknąć konto - nie jest mi potrzebne takie drogie. Okazało się w oddziale, że MAM JESZCZE DWA KONTA z 1997 i 1999 roku....z zadłużeniem po ok 400 pln na każdym. Jak to Pani powiedziała prawdopodobnie to są należności za prowadzenie kont... JA ICH NIE UŻYWAŁEM.
O jednym pamiętam, że zakładałem w 1997, nigdy w moim przeświadczeniu nie było aktywowane, o drugim nic sobie nie przypominam....
Czyli o długu na ponad 800 pln dowiedziałem się przypadkiem. Nadmienię, że nie dostałem jakiejkolwiek informacji od banku o zadłużeniu, jakichkolwiek wezwań.
Pani twierdziła, że na pewno musieli wysyłać i to listami poleconymi z potwierdzeniem odbioru, poprosiłem o potwierdzenia korespondencji
Co jeszcze ciekawe, Pani określiła oba konta, jako uśpione, i ona nic w kompie nie widzi (dwa ostatnie miesiące historii rachunków)

Bardzo ciekawe jest też to, że w 2003 i 2008 brałem kredyty hipoteczne w innych bankach i nie było mowy o jakichkolwiek złych należnościach...

Zasugerowała mi napisanie wniosku o wyjaśnienie sytuacji, powiedziała, że będą sporządzane wyciągi z kont i mam się spotkać z kierownikiem oddziału, lub kimś z działu windykacji banku...

Dużo czytałem o przedawnieniu długu, zastanawiam się, czy mogę tą opcję wykorzystać w rozmowie z tymi cwaniakami- proszę o jakieś podpowiedzi...

Nie omieszkałem zapytać, czy istnieje możliwość anulowania - i to będzie dobre:
usłyszałem,że gdybym jednak nie rezygnował z konta, które chciałem zamknąć, to " jest bardzo prawdopodobne, że kwoty zostaną umorzone" ...

Pod koniec przyszłego tygodnia mam się z nimi spotkać.
Złożyłem także wniosek w KRD o raport o sobie.

kyniugda

Witam ponownie
już dostałem raport z KRD
https://konsument.krd.pl/
- nie ma żadnych zgłoszeń- chyba dzisiaj skoczę do banku z pismem z żądaniem
anulowania zadłużenia i zamknięcia obu kont powołując się na art.731 kc

Taki jeszcze klimacik- gdyby obie należności poszły do działu windykacji, jak twierdził pracownik banku, to znaleźli by spokojnie kontakt ze mną - mam przecież ciągle aktywne i korzystam z niego konto przeniesione z BPH (fuzja) w 2008r - PESEL, imię i nazwisko przecież są takie same- na aktywnym koncie
są wszystkie moje aktualne dane adresowe i telefon kontaktowy...

karli

Ja mam podobną sytuację...mój mąż miał konto firmowe w PKO SA, nie zamykał go, po roku, przy braniu kredytu w innym banku PRZYPADKOWO dowiedzielismy się o tym zadłużeniu, w lipcu minie 2 lata jak to konto nie jest uzywane...
Naliczono nam zadluzenie na ok 2000 zł....

Nie dostałam dotychczas zadnego dkumentu informującego o zadłużeniu....

Nie wiem co robić.....