Zwrot kosztów naprawy?
Dnia 14 lutego 2010 kupiłam samochód osobowy od osoby fizycznej.
Właściciel samochodu zapewnił nas, że samochód nie ma żadnej usterki po za zepsutą klimatyzacją, na która obniżył nam cenę samochodu.Samochód obejrzeliśmy dokładnie pomimo nieciekawej pogody- zachmurzone niebo. Kupiliśmy auto. Następnego dnia okazało się , że w garażu na posadzce są dwie wielkie plamy oleju. Pomyśleliśmy, że to drobna usterka,wymiana jakieś uszczelki i po sprawie. Pojechaliśmy do US zapłacić wzbogacenie i do wydziału komunikacji zarejestrować auto.
Po kilku dniach udaliśmy się do mechanika by usunąć usterkę. Przy odbiorze auta okazało się, że trzeba było wymienić dużo uszczelek i koszt naprawy wyniósł nas już 970 zł przy czym olej nadal leci... Łącznie naprawa wyjdzie nas ok 1500 zł... Podejrzewam, że usterka ta nie była zauważona przy kupnie samochodu ze względu na to iż wyciek oleju nasilał się przy rozgrzanym aucie. Samochód mamy nie całe dwa tygodnie a już musimy wymeiniać olej ze względu na jego małą ilość w zbiorniku co wiąże się z kolejnymi kosztami. Czy mam prawo domagać się zwrotu kosztów naprawy od sprzedawcy??
|