kruk - Forum Prawne

wicerojka

maz dzis dostal pismo od kruk ze zalega w banku 5000 zl wzol gotowke ale nie zdazyl splacic bo zostal bezrobotny..byl to rok 2004 ..czy to nie jest juz przedawnienie ..wiem z zle zrobil ale nie mamy takiej kwoty
prosze o podpowiedz co robic

etisha

A kredyt był ubezpieczony? I na ile lat był brany? W którym roku miał być spłacony. Nie ma co liczyć na przedawnienia jak windykacja już się tym zajęła.

Bedek

Proszę nie wprowadzać użytkowników w błąd

etisha

Jeśli jednak bank bądź windykacja wystąpił do sądu lub komornika, to na uniknięcie obowiązku spłaty zadłużenia nie ma raczej co liczyć.

rafal_26

jeśli udzielasz drogi użytkowniku (użytkowniczko) odpowiedzi w oparciu o autorskie odpowiedzi innych użytkowników, to albo podaj do nich link, albo się wycisz;

bo nie dość, że wprowadzasz w błąd pytającego, to jeszcze robisz każdemu innemu potencjalnemu użytkownikowi mętlik w głowie;

do pytającej;

to czy wierzytelność jest przedawniona zalezy od tego:

1. czy była w tym zakresie sprawa w sądzie;

2. czy były dokonywane dobrowolne wpłaty, jeśli tak, to kiedy;

3. wreszcie ważne jest nie to kiedy przestał spłacać, ale kiedy przypadał termin płatności ostatniej raty, chyba że bank wcześniej WYPOWIEDZIAŁ umowę;

4. i może być problem jeśli to nie był bank, tylko SKOK; w tym przypadku nie jest jednoznaczne, czy termin przedawnienia wynosi 3 lata, czy 10 lat;

w razie wątpliwości proszę poczytać podobne wątki na forum używając opcji szukaj;

etisha

Ale tekst. Jestem pod wrażeniem Po pierwsze, jesteś obcokrajowcem? Bo jeśli nie to masz poważne braki w pisowni. Po drugie, nikomu nie robię mętliku, odpowiedź jest do tematu. A po trzecie autorska odpowiedź? To moja odpowiedź a nie cytat.

natalie-s1959

@etisha:
- nie warto się obrażać na słuszną ocenę Pani/Pana porady udzielonej osobie pytającej, bo rzeczywiście mogła ona zostać wprowadzona w błąd. Pana/Pani wypowiedź z punktu widzenia zasad udzielania porad prawnych była dość niechlujna, a zważając na to, że o poradę proszą przecież NIEPRAWNICY nie będący w stanie domyślić się nie opisanych szczegółów, rzeczywiście w taki sposób można się przyczynić do czyichś kłopotów. Uważam, że o tym należy zawsze pamietać i albo uwzględniać w odpowiedzi wszystkie możliwe scenariusze, albo dopytywać się o więcej szczegółów, nim się cokolwiek poradzi tonem nie cierpiącym sprzeciwu.
@Rafał_26:
- Panie Rafale, dawni Pana nie było widać
Niech się Pan nie obraża na obrażalskich, szkoda czasu i wysiłku na odpisywanie.