Witam
Mam taki problem. Mieliśmy wraz ze znajomymi jechać na weekend(16-1

do zakopanego i zarezerwowaliśmy noclegi wcześniej. Przelaliśmy jej pieniądze(1050) Z powodu żałoby narodowej chcieliśmy odwołać wyjazd. Pani sie zgodziła (nawet mówiła ze odda cały hajs, albo prawie cały-ze musi to przemyśleć) No i przelała nam pieniądze ale tylko 500zł. Wg mnie to jednak chyba za dużo sobie pani policzyła za te rezerwacje. Zdaje mi się jakoś ze mieliśmy prawo odwołać ten wyjazd z powodu żałoby i pogrzebu(chyba logiczne, że nie chcieliśmy tam jechać). Czy mogła nam zabrać, aż tak duży procent tej kwoty i czy z powodu tej żałoby nie powinniśmy móc odebrać całej kwoty? Jest jakiś sens się z nią kłócić czy może miała prawo wziąć sobie taką kwotę za to? Z góry dziękuje za poradę. Mam nadzieje, że odpowiednio dobrałem dział i dobrze opisałem mój problem.