29-04-2010, 13:35
|
| Początkujący | Nieuczciwy klient serwisu komputerowego
Witam, prowadzę serwis komputerowy od 5 lat,sumiennie przykładam sie do powierzonej mi pracy i pierwszy raz napotkałem takie komplikacje z klientem.
Mianowicie, w dniu 10.12.2009r. klient oddał do czyszczenia laptopa zalanego cieczą (który działał normalnie, lecz klient dla pewności wolał go wyczyścic), Laptopa rozebrałem jak najlepiej wyczyściłem, poskładałem , laptop działał prawidłowo, klient odebrał zapłacił, po czym przyszedł w dniu 20.03.2010 czyli 3 miesiące po wykonaniu usługi, z opinią innego serwisu która sugerowała iż uszkodziła się płyta głowna ww. laptopa z powodu nienależycie starannie wykonanej mojej usługi. Ustosunkowałem sie do opinii, wysyłając klientowi : Nie ma możliwości uzyskania stanu fabrycznego po ingerencji cieczy w układy ww. komputera.
Istnieje realna możliwość skrócenia żywotności zainstalowanych elementów.
Serwis <nazwa> dołożył wszelkich starań aby uszkodzenie zostało usunięte prawidłowo,
wg. zlecenia z dnia 10.12.2009r.
Serwis <nazwa> jako jeden z nielicznych daje 30 dniową gwarancję techniczno – rozruchową na wykonanie usługi czyszczenia komputera przenośnego zalanego cieczą. Klient w dniu dzisiejszym przyniósł pismo w którym konsultując się z Rzecznikiem Praw Konsumenta napisał:
Zgodnie z kodeksem cywilnym DZIAŁ II Skutki niewykonania zobowiązań
Art. 471. Dłuznik obowiazany jest do naprawienia szkody wyniklej z niewykonania lub nienalezytego wykonania zobowiazania, chyba ze niewykonanie lub nienalezyte wykonanie jest nastepstwem okolicznosci, za ktore dluznik odpowiedzialnosci nie ponosi
Art. 472. Jezeli ze szczegolnego przepisu ustawy albo czynnosci prawnej nie wynika nic innego, dłuznik odpowiedzialny jest za niezachowanie nalezytej starannosci.
Wzywam do naprawienia szkody ( nazwa laptopa i nr seryjny)
W zwiazku z nienalezytym i nieskutecznym usunieciem usterki (czyszczenie laptopa po zalaniu) doszlo do uszkodzenia plyty glownej, żądam wymiany na nową (nieodpłatnie) w terminie 14 dni od daty 2010.04.29.
Po bezskutecznym uplyiwe w/w terminu odstepuje od umowy i żądam zwrotu pieniędzy za powierzony wam sprzęt w kwocie zadowalającej mnie (koszt zakupu nowej płyty).
Co zrobić w zaistniałej sytuacji ???, jak znależć najlepsze rozwiązanie, ja sumiennie wykonując swoją pracę nie mam sobie nic do zarzucenia.
Laptop odebrany ode mnie mogł zostać nawet ponownie zalany co
spowodowało awarię. Przypuszczam ze klient jest cwany i próbuje wciągnąć mnie w odpowiedzialność za swoje błędy.
|
| |
29-04-2010, 13:59
|
| Stały bywalec | RE: Nieuczciwy klient serwisu komputerowego
a co uległo uszkodzeniu ? i dopiero po 3 miesiącach ?
|
| |
29-04-2010, 14:02
|
| Początkujący | RE: Nieuczciwy klient serwisu komputerowego
Uszkodzona ulegla plyta glowna, koszt nowej 1100zł, dosc nietypowy laptop. Serwis wydajacy opinie napisal : naprawa ekonomicznie nieopłacalna.
|
| |
29-04-2010, 14:14
|
| Stały bywalec | RE: Nieuczciwy klient serwisu komputerowego
ale skoro działał przez 3 miesiące to co uległo niby zniszczeniu ?
masz wszystkie dokumenty przyjęcia i wydania sprzętu, wraz ze stosownym opisem stanu sprzętu i wykonanych prac ?
|
| |
29-04-2010, 14:23
|
| Początkujący | RE: Nieuczciwy klient serwisu komputerowego
Posiadam zlecenie naprawy które wystawilem w dniu 1 wizyty klienta u mnie, w nim zawarta nazwa laptopa nr seryjny, jakie akcesoria zostaly dostarczone, oraz opis usterki, czyszczenie komputera po zalaniu.
Klientowi komputer działał, zarówno jak go przyniósł , tak i przez pewien czas jak odebrał. Następnie płyta uległa uszkodzeniu, klient oddał komputer do innego serwisu, który wydał opinię iż płyta nie nadaje się do naprawy tylko do wymiany która to jest nieopłacalna. Widać na niej slady zalania. Klient przy odbiorze sprzętu otrzymał ode mnie rachunek za wykonaną usługę. Przy kolejnej wizycie tym razem reklamacyjnej, zostawił komputer zaoferowałem darmowe potwierdzenie tej opinii innego serwus, potwierdziłem diagnozę iż płyta jest uszkodzona ale odmówiłem wymiany gdyż nie poczuwam się do winy.
Posiadam 2 dokumenty potwierdzające przyjęcie komputera przeze mnie oraz rachunek który klient otrzymał za usługę którą wykonałem.
Nie posiadam dokumentu potwierdzającego po kolei co było rozkręcane czyszczone, ogólnie na rachunku widnieje usługa czyszczenie wewnętrzne i zewnętrzne komputera prznośnego.
|
| |
29-04-2010, 14:31
|
| Stały bywalec | RE: Nieuczciwy klient serwisu komputerowego
pytanie, co uległo uszkodzeniu i czy ty się do tego przyczyniłeś, czy mogłeś się przyczynić ?
czy można udowodnić, że to twoja wina ? czy mimo uszkodzenia sprzęt mógł działać kolejne 3 miesiące ?
jeśli nie masz sobie nic do zarzucenia to poradź klientowi sąd.....
|
| |
29-04-2010, 14:39
|
| Początkujący | RE: Nieuczciwy klient serwisu komputerowego Cytat:
Napisał/a BOHO pytanie, co uległo uszkodzeniu i czy ty się do tego przyczyniłeś, czy mogłeś się przyczynić ?
czy można udowodnić, że to twoja wina ? czy mimo uszkodzenia sprzęt mógł działać kolejne 3 miesiące ?
jeśli nie masz sobie nic do zarzucenia to poradź klientowi sąd..... |
Hmm.. większość sprzętu elektronicznego po kontakcie z cieczą mimo iż są wyczyszczone, mają skróconą żywotność, tylko czyściłem już ponad 100 zalanych laptopów żaden inny do mnie nie wrócił z reklamacją . Płyta po prostu się spaliła (co rowniez moglo wynikać z podłączenia gdzieś.. bez listwy zasilającej, bez zabezpieczenia) ... 2 układy których wymiana jest nieopłacalna wręcz niemożliwa. Wiadomo taki uparty klient może mi zrobić niesłuszną antyreklamę w internecie czego mi nie potrzeba, teoretycznie jest jedna sztuka takiej płyty używanej sprawnej na allegro, za 400zł mogłbym ją kupić i założyć dla świętego spokoju... ale mimo wszystko 400zł piechotą nie chodzi a twierdzę że klient celowo szuka łatwej kasy.. tj. darmowej naprawy sprzętu.
|
| |
29-04-2010, 15:31
|
| Stały bywalec | RE: Nieuczciwy klient serwisu komputerowego Cytat:
Napisał/a matirzeszow Hmm.. większość sprzętu elektronicznego po kontakcie z cieczą mimo iż są wyczyszczone, mają skróconą żywotność, tylko czyściłem już ponad 100 zalanych laptopów żaden inny do mnie nie wrócił z reklamacją . Płyta po prostu się spaliła (co rowniez moglo wynikać z podłączenia gdzieś.. bez listwy zasilającej, bez zabezpieczenia) ... 2 układy których wymiana jest nieopłacalna wręcz niemożliwa. Wiadomo taki uparty klient może mi zrobić niesłuszną antyreklamę w internecie czego mi nie potrzeba, teoretycznie jest jedna sztuka takiej płyty używanej sprawnej na allegro, za 400zł mogłbym ją kupić i założyć dla świętego spokoju... ale mimo wszystko 400zł piechotą nie chodzi a twierdzę że klient celowo szuka łatwej kasy.. tj. darmowej naprawy sprzętu. |
Tak,ale jak sprzedaż mu używkę , to nie wiadomo ile podziała.
Poza tym, na "nową" sztukę będziesz musiał dać gwarancję.
Proponuję, by tą płytę obejrzał rzeczoznawca z tej dziedziny i ew. jego opinię przedstawić klientowi (jeśli nie dopatrzy się Twojej winy),a w przypadku gdy będzie inaczej,to niestety wymienić lub się sądzić z klientem.
|
| |
29-04-2010, 16:33
|
| Użytkownik | RE: Nieuczciwy klient serwisu komputerowego
Jeżeli kient żąda rekalamacji winien sie udac w pierwszej kolejności do Ciebie a nie do innego serwisu. Opinia innego serwisu jest tutaj malo znacząca jak i fakt, że klient udał sie do rzecznika praw konsumenta. Klient nie może skutecznie powolywac sie na powstała usterke po zalaniu tym bardziej, że miał swiadomosc, że komputer ten będzie mniej żywotny. Przede wszystkim musi udowodnicm, ze to twoja wina - dowodu takiego tutaj nie widać.
Spokojnie może isc z tym do sądu i chyba niewiele zdziala. KC
art. 6
Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne.
art. 471
Dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.
|
| |
29-04-2010, 17:08
|
| Stały bywalec | RE: Nieuczciwy klient serwisu komputerowego
zaproponuj umowę, że idziecie do bezstronnego rzeczoznawcy...... przegrany płaci koszta....
|
| |
02-03-2014, 11:39
|
| Użytkownik | RE: Nieuczciwy klient serwisu komputerowego
Po kilku latach odkopię temat i odpowiem jak to wszystko wygląda.
Generalnie, klient powinien w pierwszej kolejności wrócić do ciebie i poinformować cię o zaistniałej sytuacji.
Ingerencja w sprzęt przez osoby trzecie " w tym przypadku inny serwis " niemalże całkowicie wyłącza gwarancję w twoim przypadku. Ponadto, sprzęt ( elektronika ) zalana cieczą może korodować kilka miesięcy do kilku lat w tym okresie mogą pojawić się różne usterki włącznie z całkowitym nie działaniem sprzętu.
Tak więc, jeśli klient przyszedł do innego serwisu a nie do Ciebie, tym nie musisz się niczym martwić że względów na to że w sprzęt ingerowały osoby trzecie, dodatkowo rozumiem, że upłynął okres gwarancyjny usługi i klient nie ma prawa już z niego korzystać.
W przypadku serwisów komputerowych i różnych firm usługowych, umowa gwarancji jest ustalana przez ciebie, to ty decydujesz czy udzielasz klientowi gwarancji czy też nie, równoznaczne jest to z tym, że tej gwarancji wcale nie musisz udzielać ponieważ nie masz takiego obowiązku, to jest odrębna umowa ustalana między tobą a klientem np. w Karcie Gwarancyjnej. Oczywiście nie mówimy tutaj o wymienianych podzespołach na nowe lub nawet używane, gdyż wtedy działa zasada rękojmi.
Miałem kiedyś sprawę w sądzie właśnie z podobnego powodu, klient trafił do innego serwisu, tam mu powiedzieli to co uważali a klient przyszedł do mnie z pretensjami i reklamacją za nienależyte wykonanie usługi, w efekcie sprawa trafiła do sądu, a moją główną linią obrony była Ingerencja w sprzęt przez Osoby trzecie w trakcie trwania gwarancji, tak więc w takich sprawach warto ryzykować i kierować sprawę na postępowanie sądowe, no... chyba, że stwierdzi się, że klient jest ugodowy i jest możliwość załatwienia sprawy polubownie.
|
| | | |