zaczniemy od tego, iż wydaje się, że umowa o umieszczenie gdzieś reklamy, jest umową o świadczenie usług, do której stosuje się przepisy o zleceniu, a więc termin przedawnienia, po zbadaniu że ta firma wykonuje zlecenia ciągłe, ew. związane z dział. gosp. wynosi 2 lata;
tak więc, cokolwiek by nie było, to roszczenie uległo przedawnieniu z upłyem 27 lipca 2009 roku, a więc wpłaty z dnia 26 stycznia 2009 roku mogły przerwać bieg terminu przedawnienia jedynie co do ew. odsetek od kwot wpłaconych;
jednakże skoro były wpłacane przez os 3cią, to moim zdaniem nawet co do tego bieg terminu przedawnienia nie został przerwany;
poza tym, nawet gdybyś to Ty osobiście wpłacał te kwoty, bez żadnej odrębnej czynności wskazującej na dorozumiene uznanie całości roszczenia, nie prowadzi do przerwania biegu co do tej części - to jest oczywisty i praktykowany powszechnie pogląd;
natomiast to czy Twój tata ma prawo do zwrotu tych świadczeń, to już inna sprawa;
wszystko zależy pod jakim tytułem je wpłacał, jeśli pisał na poczet należności x.y - to nie ma szans żądać zwrotu od tej firmy, bowiem zobowiązanie, nawet przedawnione jest zobowiązaniem istniejącym, a jego wykonanie NIE POWODUJE możliwości zwrotu;
natomiast tata ma prawo żądać od Ciebie regresu, tyle że ... jest to już przedawnione
gdyby tata wpłacił kwotę x (nie pisząc na co i dlaczego), to można próbować (10%) szans kombinować, że było to świadczenie nienależne; pomylił rachunki, czy inną bzdete wymyślać...ale nie ma to sensu (jak dal mnie);