zajęcie komornicze a brak informacji o postępowaniu - Forum Prawne

placek prawny

witam
Nie wiem czy dobrze trafiłam, wiem jednak ze to forum jest najlepsze...przedstawie swoja sprawę nakrócej jak sie da. otóz dostałam z pracy informacje ze dostali wniosek o zajęcie wynagrodzenia od komornika dla mnie. Ja niedostałam zadnej informacji jak do tej pory. Sprawa wyglada kiepsko, bo jakis czas temu wziełam pozyczke, troche spłaciłam potem popadłam w kłopoty finansowe, musialam zmienic mieszkanie i stan posiadania zmniejszył sie do minimum, popadłam w kołomyje długów, jedyne co mialam stałe to prace, potem zaszłam w ciaze i znów kłopoty bo ciaza zagrozona, zwolnienie lekarze ... dzisiaj sprawa wygląda tak, pozyczka wzieta nie spłacona, ciąza 30 tydzien, mieszkanie wynajmuje, dziecko z poprzedniego zwiazku ma alimenty 500 pln, ja nadal samotna matka mimo ze w konkubinacie bo nie stac nas na ślub, srednie wynagrodzenie 1500pln miesiecznie z tytułu umowy na czas nieokreślony, w rachubie lezy wniosek o zajecie wynagrodzenia a ja dowiaduje sie o tym ze swojej pracy, nie wiedzialam, ze mozna tak bez zadnego zawiadomienia, bez zadnego wezwania na jakaś rozprawe czy jak. Mam zal do siebie ze jest taka sytuacja bo mogłam nie brać albo mogłam spacać ale gdybym wiedziała ze moje zycie zmieni sie o 360c to pewno bym tak zrobiła niestety jak juz wziełam pozyczkę to sie zaczeło psuć na adres zameldowania tez nie dostałam zadnej powiastki ze ktoś coś bedzie sciagał. Czy to jest normlane ze nie mam szansy na jakąkolwiek obronę? Jak zacząć załatwiać tę sprawe? Czy to wszystko jest normlane?

Pasqud

Wydzieliłem temat.

daria66

wedlug prawa to komornik najpierw ciebie informuje o kwocie zadluzenia i kto jest wierzycielem i daje ci pare dni do calosciowej splaty lub na raty jezeli niedostalas wniosku o wczecie egzekucji to wez od zakladu pracy adres komornika ktory weszedl na twoja pensje musza miec jego dane gdyz sami robia przelew na jego konto i ic do komornika to wyjasnic

placek prawny

Witam
Dziękuje serdecznie za odpowiedz, dostałam dzisiaj namiary na komornika, w poniedziałek jade, zobacze co da sie załatwić. Mam jednak prośbę, jeśli już tam będę to o co mogę sie w ogółe starać. Jestem tak bezradna w tej sytacji jak w nie mozności spłaty. Czy mogę np. Prosić go zeby nie zajmował połówy wynagrodzenia, bo jako baba w ciazy do tego jeszcze matka samotnie wychowująca dziecko to mam naprawdę krucho z kasą. Od maja jestem na zwolnieniu, a na dniach złoże wniosek o zasiłek rehabilitacyjny w zus. Czy mogę np. poprosić komornika o to by nie kontaktował sie ze mną poprzez miejsce zameldowania tylko np. adres mieszkania które wynajmuje? Będę Bardzo wdzięczna za pomocw tym o co mogę prosić i jak wogóle gadać z Komornikiem. Nigdy w zyciu jeszcze nie miałam takiej sytuacji.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuje za wydzielenie wątku ale to google wprowadziły mnie w błąd :P zajecie komornicze wyszykały a ja wpisałam pościk.
pozdrawiam i dziękuje za wszystkie odpowiedzi

ubilexibi

W pierwszej kolejności to należy się skontaktować z wierzycielem, a nie z komornikiem. Wierzyciel może rozłożyć dług na raty, zrezygnować z części odsetek czy też kosztów.

placek prawny

Witam,
wierzyciel nie jest zainteresowany rozmowa bo sprawę oddał dalej... a komornik własnie zajał 50% wynagrodzenia, szkoda ze nie poinformował mnie nikt o tym po za pania z rachuby...

ps gdybym była młodsza poszłabym na studia prawnicze, brak znajomosci i umiejetnosci interpretacji prawa szkodz.
pozdrawiam i dziekuje za odp

michupocichu

[cytat="daria66"]wedlug prawa to komornik najpierw ciebie informuje o kwocie zadluzenia i kto jest wierzycielem i daje ci pare dni do calosciowej splaty lub na raty ... [/cytat]Ato na jakiej podstawie

Krispl

O tym że informuje i powinien to zrobić to prawda - patrz artykuł 805 par. 1 kpc a to czy daje jakiś czas na zapłacenie to też w niektórych przypadkach prawda - po zajęciu ruchomości nie sprzedaje się ich wczesńiej niż po siedmiu dniach od zajęcia. Przy egzekucji z nieruchomosci komornik daje ci długi termin bo 14 dni na zapłacenie długu tak by nie doszło do dalszych czynności. Inne przypadki zajęć są mniej korzystne dla dłużnika np. zajęcie rachunku bankowego. Warto zawsze pamiętać że doręczenia zawiadomienia o wszczęciu egzekucji dokonuje się przy pierwszej czynności egzekucyjnej i jest ono obligatoryjne.

placek prawny

[cytat="Krispl"] Warto zawsze pamiętać że doręczenia zawiadomienia o wszczęciu egzekucji dokonuje się przy pierwszej czynności egzekucyjnej i jest ono obligatoryjne.[/cytat]
czy to znaczy, ze to doręczenie, może być wynikiem tego, że tak powiem zaistniałej sytuacji: komornik zgłasza do zakładu pracy o zajecie, i o juz oznacza doręczenie
Bo w tym przypadku tak to wyglądało. Zero poczty, zadnych poleconych tylko informacja do zakładu pracy, od komornika ze chce zająć moje wynagrodzenie bo nie zapłaciłam tego i w takich i takich kwotach moje zadłuzenie wynosi tyle i tyle???
A swoją drogą moze Szanowni fachowcy powiedzą mi jak wygląda sprawa zajęcia jednej mojej wypłaty składającej sie z zasiłku rehabilitacyjnego? Jak juz czytający wątek wiedzą mam jedno zajęcie komornicze pisałam o tym wyżej. Co w sytuacji gdyby ktoś jeszcze poszedł do komornika i znów ten chciałby wejsc na moje dochody. To znaczy drugie zajęcie. W sumie jest to prawdopodobna sytuacja, bo teraz te pieniądze które dzieliłam na kilka spłat zabiera tylko jeden wierzyciel wiec nie wiem jak będzie dalej.
Proszę o odpowiedz jeśli ktoś coś moze konstruktywnego doradzić.

Pizemel

Pominąwszy zobowiązania alimentacyjne zajęciu w tym trybie egzekucji podlega jedynie 50% wynagrodzenia niezależnie od tego jak wiele tytułów jest egzekwowanych.
Trzeba jeszcze pamiętać, iż wolna od zajęcia jest minimalna kwota wynagrodzenia ustalana na podstawie ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę.

placek prawny

"Ta" kwota wolna od zajęcia komorniczego - dotyczy *wynagrodzenia*
za pracę. Zresztą od stycznia jest to 936zł - ale nie dotyczy to zajęć
"alimenciarzy". ... to znalazłam w necie czy ktoś moze pomóc znależć mi odpowiedzni paragraf na to 936 zł.???
Dzieki

Krispl

Art.87(1) § 1 pkt 1 Kodeksu pracy:

§ 1. Wolna od potrąceń jest kwota wynagrodzenia za pracę w wysokości:

1) minimalnego wynagrodzenia za pracę, ustalanego na podstawie odrębnych przepisów, przysługującego pracownikom zatrudnionym w pełnym wymiarzeczasu pracy, po odliczeniu składek na ubezpieczenia społeczne oraz zaliczkina podatek dochodowy od osób fizycznych - przy potrącaniu sum egzekwowanych na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie należności innych niż świadczenia alimentacyjne,

placek prawny

Witam Was serdecznie
Szperam w necie w dalszym ciągu w poszukiwaniu informacji co do zajęć komorniczych i szczerze powiem, że nie wiele jest informacji na ten temat, dlatego dzisiaj postanowiłam napisać jeszcze post w tym wątku, i jeśli jest ktoś kto faktycznie sie na tym zna to bardzo proszę niech odpisze konkretnie kto ma racje, i jak interpretować to co zawiera paragraf przytoczony powyżej.
Sytuacja konkretnie na liczbach wygląda następująco: zasiłku chorobowego mam 2,032,05 brutto koszty uzyskania 108.50, podatek 417,00, skł. na pzu 40 na związki zawodowe 19,02, na skłądkę do kasy pozyczkowej 100. potrącenie na komornika 881.90. Do wypłaty 695,73(netto). Zatem wychodzi na to, że kwota 936zł. wolna od potrąceń tak naprawdę nie jest wolna od potrąceń ?
Nie rozumiem tego ni w ząb.... czy to nie jest przypadkiem tak, że od kwoty 936 odlicza się wszystkie składki które wymienione są w przytoczonym artykule? i to co zostanie po odjęciu to jest to co mogę dostać do wypłaty, a reszta idzie na poczet komornika. Zresztą pomijając juz cały ten bałagan z wyliczeniem, może ktoś z forumowiczów może mi napisać czy to jest 50% zabierane czy ile... Normalnie masakra wiedzieć ze ściagają a nie wiedzieć nic ponad to, jaki żal być takim plackiem prawnym..... Proszę o jakąś pomoc....czy aby na pewno wszystko jest w pożądku i jak interprtować ten art. z poprzedniego postu.....

dziękuje

placek prawny

przed momentem znalazłam jeszcze jedną informację w portalu infor:
pozwolę sobie zacytować ją ponieważ, chyba mnie ona dotyczy skoro od maja przebywam na zwolnieniu lekarskim z powodu ciąży a od 27.11 jestem na zasiłku rechabilitacyjnym:
"Potrącenia z zasiłków

Z zasiłków z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, po odliczeniu zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych, potrąceniu podlegają m.in.:
? sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na zaspokojenie należności alimentacyjnych oraz należności alimentacyjne potrącane na wniosek wierzyciela na podstawie przedłożonego przez niego tytułu wykonawczego - do wysokości 60% kwoty zasiłku,
? sumy egzekwowane na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie należności innych niż świadczenia alimentacyjne - do wysokości 25% kwoty zasiłku.

Przy określaniu maksymalnej kwoty potrącenia za podstawę przyjmuje się zasiłek przed odliczeniem zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych.
W razie zbiegu potrąceń łączna ich suma nie może przekroczyć:
? 60% kwoty zasiłku - jeżeli wśród potrąceń występują należności alimentacyjne, niezależnie od tego, czy są dokonywane na podstawie wniosku wierzyciela czy też egzekwowane przez uprawniony organ,
? 25% kwoty zasiłku - jeżeli potrąceniu podlegają wyłącznie należności egzekwowane, niezwiązane z odpłatnością za pobyt w domach opieki społecznej, zakładach opiekuńczo-leczniczych lub zakładach pielęgnacyjno-opiekuńczych,
? 50% kwoty zasiłku - w pozostałych przypadkach."

czekam na Wasze opinie...