Witam,
Chciał bym opisać swój problem.
Otóż podjąłem się wykonania strony www dla pewnej dość dużej firmy. Miałem za to otrzymać 1200 zł. Jako, że nie wszystko potrafiłem zrobić, lub też nie miałem dość czasu, zleciłem wykonanie znacznej części innej firmie, wyraźnie zaznaczając, iż płatność dopiero po akceptacji przez mojego klienta - wiedzieli, że jestem pośrednikiem.
Projekt się troszkę ciągnął ale jakoś to szło. Aż pewnego dnia, gdy strona była gotowa w 95% nagle zniknęła z serwera a mój zleceniodawca nawet mnie nie poinformował o fakcie zerwania umowy (ustna + maile).
I teraz mam problem z płatnością, a w zasadzie dwa problemy:
1) Czy mogę się domagać od zleceniodawcy zapłaty tych 1200 zł (może 1000 zł) za to co zostało już wykonane?
2) Czy osoba, której zleciłem wykonanie części zlecenia może się domagać ode mnie zapłaty, pomimo iż umówiliśmy się, że zapłata dopiero PO AKCEPTACJI PRZEZ KLIENTA (mam na to dowód)- a skoro strona zniknęła, to znaczy że klient nie zaakceptował...
Dodam, iż gdy otrzymałem zlecenie i poprosiłem inną firmę o pomoc nie prowadziłem działalności, ale teraz prowadzę, ale to chyba nie ma znaczenia.
Pozdrawiam i proszę o pomoc, gdyż osoba której zleciłem część prac (a właściwie firma) straszy mnie teraz sądem i żądają zapłaty
----
zapoznałem się z regulaminem i nie rozumiem, bo nawet nie mam podpisu ?!?