Problem z bankiem - Forum Prawne

karolcia79

Witam

Mój dłużnik miga się na wszystkie możliwe sposoby żeby nie zapłacić mi należnych pieniędzy. Sprawa została skierowana do komornika sądowego. Komornik wysłał już 3 pisma z zajęciem konta do banku. Są potwierdzenia odebrania przez bank otrzymania zajęć komorniczych. NIestety bank nie zajął tych kont a dłużnik swobodnie z nich korzystał dokonując wpłat i wypłat. Czy mogę pozwać bank do sądu i jak to zrobić.
Bardzo dziękuję za podpowiedzi.

Bedek

Oczywiście, o ile doznała Pani szkody.

Przepis prawny:


Art. 892. § 1. Bank, który naruszył przepisy dotyczące obowiązków banku w zakresie egzekucji z rachunków bankowych, w tym rachunków bankowych obejmujących wkłady oszczędnościowe, odpowiada za wyrządzoną przez to wierzycielowi szkodę.
(...)


Baba Jaga

Ale należy pamiętać o tym, że jest kwota wolna od egzekucji.

Zgodnie z art. 54 Prawa bankowego, środki pieniężne znajdujące się na rachunkach oszczędnościowych, rachunkach oszczędnościowo-rozliczeniowych oraz na rachunkach terminowych lokat oszczędnościowych jednej osoby, niezależnie od liczby zawartych umów, są wolne od zajęcia na podstawie sądowego lub administracyjnego tytułu wykonawczego do wysokości trzykrotnego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, bez wypłat nagród z zysku, ogłaszanego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego za okres bezpośrednio poprzedzający dzień wystawienia tytułu wykonawczego. Przedmiotowe środki pieniężne zgromadzone na tych rachunkach prowadzone dla kilku osób fizycznych są wolne od zajęcia do tej samej wysokości, niezależnie od liczby współposiadaczy takiego rachunku.

matti82

Zgadza się. Jest to ok. 10000zł, więc można w tym zakresie sobie wypłacić środki mimo zajętego konta.

karolcia79

eh czyli nici, jak widac prawo chroni dłużnika... bo ja mam do ściągnięcia 4000. Dziękuję bardzo za odpowiedzi.

Bedek

Należy jednak podkreślić, iż ograniczenie to dotyczy jedynie rachunków bankowych mających charakter „oszczędnościowy”.

karolcia79

aha czyli moge walczyć o swoje bo to dotyczy rachunku bieżącego firmy. Obawiam się jednak, że walka z bankiem może być ciężka i wyczerpująca.

Użytkownik

Możesz odnieść takie wrażenie w tym momencie, natomiast jako klientka zapewne sama później taki bank chętnie byś wybrała, bo stara się jak umie chronić interesy swojego klienta z którym ma umowę i z niego żyje. Bank zawsze ma tu dylemat i różne banki różnie do tego podchodzą.

Bedek

Całkowicie się nie zgadzam.
Bank odpowiada za szkodę, a na pracownika banku komornik może nałożyć grzywnę.
Czasami zdarzają się jakieś nieprawidłowości, ale aby bank świadomie nie zastosował się do obowiązującej go procedury

Baba Jaga

Do autorki wątku:
Dodam od siebie dwa słowa wynikające z bogatych kontaktów z różnymi bankami. Proszę nie tracić nadziei. Zawsze warto się przyjrzeć swojej sprawie. Bardzo często w bankach takimi kwestiami zajmują się przypadkowe osoby, nie mające jakiegokolwiek przygotowania prawnego.

Miewałem do czynienia z różnymi dziwnymi przypadkami. Najbardziej kuriozalny: US oddawał dłużnikowi pieniądze niesłusznie przekazane przez bank ( niesłusznie - z uwagi na ww art.54 pb ). Później ten sam bank, przekazywał do US pieniądze wpłacane przez dłużnika na konto spłaty karty kredytowej a następnie ścigał go za... niespłacanie tejże karty i straszył egzekucją komorniczą z tego tytułu. Litościwie przemilczę nazwę banku.