Witam serdecznie
Mam podobny problem, a konkretniej sprzedalem towar firme, teraz domagam sie zaplaty a firma (dluznik) twierdzi ze sprawa ulegla przedawnieniu. Od daty wymagalnosci mienlo 2,5 roku. I dalej tak:
Z tego co sie orientuje to art art. 118
kc mowi ze jest 10 lat, a dla roszczen tytulu prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata.
Dotyczy to min: faktur (umow) sprzedazy za toway handlowe ktore to zakuplem od innych firm i odsprzedalem w niezmienionej postaci obecnemu dluznikowi.
Zas art. 554
kc mowi ze 2 lata - ale z tego co sie orientuje dotyczy to tylko spraw zwiazanych ze sprawami dokonanymi w zakresie proawdzenia dzialalnosci - a wiec gbym dany towar wyprodukowal a dalej sprzedal.
Prosze o opinie na ten temat. Nie wiem czy oddawac do sadu czy nie, dluznik wyraznie twierdzi ze sprawa przedawniona, a ja nie chce ponosic dodatkowych kosztow sadowych skoro ma racje. Podkreslam tylko fakt ze z tego co sie dowiedzialem jezeli kupilem towar a pozniej go sprzedalem firmie to sie przedawnia po 3 latach (art 118kc), a jezeli go wyprodukowalem a dalej sprzedalem firmie to przedawnia sie po 2 latach (art 554kc). Bardzo prosze o info na ten temat.
Pozdrawiam
kapral