RE: udzielanie informacji na czyjś temat
gadałem milion razy i nic to nie dało brat nie ma zadnych zasad.za paczke chipsów wartości 2 zł powie wszystko wszystkim co wie na mój temat.a kiedy rozpowszechnianie informacji na czyjść temat jest karane?a jak brat mówi różnym osobom co powiedziałem rzekomo a w rzeczywistości tego nie powiedziałem to jest karane?albo jak mnie obraża czy wyzywa i obgaduje to czy jest karane czy nie?bo mój braciszek uwaza ze moze mnie wyzywac,obrazac,prowokowac,oczerniac i nie ma za to zadnych konsekwencji?
|