umowa kupna sprzedaży samochodu
Witam wszystkich, mam problem z osobą której sprzedałem samochód. Od momentu sprzedaży auta minęło już trzy miesiące, a teraz gościu do mnie wydzwania, że sprzedałem mu samochód po wypadku i go oszukalem. nadmienie tylko tyle, że podczas tranzakcji klient oglądał samochód wizualne, nie udał się na stacje djagnostyczną i nie sprawdził auta, a w umowie kupna jest punkt 5, który podpisal. Teraz straszy mnie sądem i tym, że sprzedałem mu samochód z wadą ukrytą. Ja szkody tym samochodem nie miałem, ani nie miał szkody poprzedni właściciel, który nim jeździł od 2002 roku. Poinformowałem klienta o całej historii samochodu, którą znałem, a byłem trzecim właścicielem.
Proszę o porade, czy gościu coś w sądzie może uzyskać, czy mogę być spokojny.
|